Wszystko zmieniło się w pewien piątek, podczas którego baristka za pomocą języka migowego zapytała mężczyznę, co sobie życzy. Klient był bardzo zaskoczony, nie spodziewał się, że kobieta, którą wielokrotnie widywał w kawiarni, posiada takie umiejętności.
Wszystko wyjaśniło mu się, gdy ta wręczyła mu kartkę z informacją, że specjalnie uczyła się języka migowego, by mógł być obsługiwany tak, jak inni klienci. 23-latek zapewnia, że nigdy o to nie prosił, a baristka zdecydowała się na naukę z własnej inicjatywy. Historię opisał na Facebooku i Twitterze.
Rzecznik Starbucksa stwierdził, że jest dumny z takiego pracownika. 23-letni głuchoniemy przyznał, że jeszcze nigdy nie spotkał się osobą obsługującą, która posługiwałaby się językiem migowym.