Zapomnijmy o Paryżu, czy Mediolanie, bo teraz stolicą mody został Nowy Jork. To właśnie tam rodzą się najsilniejsze trendy, które podbijają Instagrama i królują na TikToku. Jak noszą się it-girls z tej części Nowego Jorku?
Nowy Jork to przede wszystkim moda uliczna, w której najważniejsze jest słowo vintage. It-girls z Manhatanu zamiast do sieciówki wolą iść do sklepu ze starociami lub zaglądają do szaf swoich mam. Ubrania mają być oryginalne, streetwearowe i wyróżniające się nonszalancją. Najpopularniejszą fanką tego stylu jest modelka Bella Hadid, której styl kopiowany jest przez tysiące dziewczyn na całym świecie.
Aby wprowadzić styl nowojorski do swojej szafy, warto zaopatrzyć się w jeansy z biżuteryjnymi aplikacjami, bieliźniane topy, czy w poszarpane minispódniczki. Styl ten jest bardzo swobodny i dość alternatywny. Nowojorskie it-girls nie boją się eksperymentować i chętnie łączą plisowane midi i koszykarskie przyduże T-shirty, a do dzierganych sukienek dopierają zamiast eleganckich butów - sneakersy.
Przeczytaj także: Koreański sposób na nieskazitelną cerę i piękne włosy. Sekret tkwi w jednym składniku
Najpopularniejszym i najczęściej kopiowanym lookiem jest połączenie spódnicy maxi z koszulką z krótkim rękawem w wersji crop połączonej z loafersami lub kowbojkami. Obowiązkowo należy zadbać także o odpowiednie dodatki. Nowojorskie it-girls nie wychodzą z domu bez okularów przeciwsłonecznych (najlepiej tych vintage w stylu lat 2000.) oraz dużej ilości biżuterii.
Przeczytaj także: Są ponadczasowe i bardzo kobiece. Paznokcie w tym kolorze nigdy nie wychodzą z mody