Ta koszula to elegancja bez większego wysiłku
To nie jest zwykła biała koszula. Ma prosty, klasyczny krój, ale uwagę od razu przyciąga duża, kwiatowa aplikacja z przodu, która nadaje jej wyjątkowego charakteru. Dzięki niej nie musisz sięgać po biżuterię. Koszula sama w sobie stanowi mocny akcent stylizacji.
Dla mnie to idealny balans między klasyką a czymś "z twistem". Uwielbiam białe koszule, ale często szukam takich, które przełamują nudę, a ta właśnie do takich należy. Ta ozdoba na froncie od razu nadaje stylizacji charakteru, ale wciąż można ją założyć do pracy bez obaw, że będzie zbyt ekstrawagancko. Świetnie wygląda zarówno z czarnymi spodniami, jak i z dżinsami.
Eleganckie koszule z żabotami, aplikacjami i bufkami
Te białe koszule z kwiatowymi akcentami to moje absolutne odkrycie. Duże, efektowne aplikacje na przodzie, a do tego sznureczek, który możesz zawiązać pod szyją, albo nosić luźno. Takie ozdoby dodają nonszalancji klasycznemu fasonowi. Uwielbiam, gdy klasyczna biel zostaje przełamana wyrazistą ozdobą. To idealne rozwiązanie, jeśli chcesz, by twój biurowy look wyróżniał się, ale nadal mieścił w granicach elegancji.
A jeśli chodzi o żaboty i falbany… przyznam szczerze, długo nie byłam ich fanką. Wydawały mi się zbyt teatralne, niepraktyczne, po prostu "nie moje". Ale kiedy w końcu spróbowałam, totalnie przepadłam. Falbany potrafią dodać charakteru i lekkości, a jednocześnie świetnie komponują się z garniturem czy ołówkową spódnicą. To taki detal, który naprawdę robi różnicę.
Koszula do pracy nie musi być biała
Choć biel to absolutny klasyk, czasami warto sięgnąć po delikatny beż, pudrowy róż czy subtelny błękit. Te kolory są równie eleganckie, a często dodają cerze świeżości i sprawiają, że cała stylizacja zyskuje lekkość. W pracy nie zawsze trzeba stawiać na kontrast i mocne akcenty. Te pastelowe koszule świetnie wyglądają zarówno solo, jak i pod marynarką. A dzięki nowoczesnym fasonom i materiałom nie musisz rezygnować z wygody. Sama coraz częściej na zawodowe spotkania wybieram właśnie błękitne i beżowe koszule. Są twarzowe i po prostu dobrze się w nich czuję.
