Tęcza nad pałacem Buckingham to nie przypadek? Brytyjczycy wierzą, że czuwa nad nimi królowa! Nosiła się w podobny sposób

Każdy się spodziewał, jednak nikt nie był na to przygotowany. Cały świat stanął w miejscu, gdy informacja o śmierci królowej Elżbiety II została podana do wiadomości publicznej. My brytyjską monarchinię wspominamy nie tylko za jej elegancję i subtelność, ale przede wszystkim za lekcje mody, których konsekwentie udzielała nam podczas swojego 70-letniego panowania.

Smutne wieści ze Zjednoczonego Królestwa

Wczorajsze wiadomości z pałacu Buckingham nie napawały większym optymizmem. W czwartkowy, spokojny dzień o 19.30 na oficjalnym profilu rodziny królewskiej na Twitterze mogliśmy przeczytać:

Królowa zmarła spokojnie w Balmoral dziś po południu. Król i Królowa Małżonka pozostaną w Balmoral, a jutro wrócą do Londynu.

Nad Londynem zebrały się ciemne chmury - w przenośni i dosłownie... Mimo deszczowej aury, zaraz po wydaniu oświadczenia przez rodzinę królewską, na placu Buckingham zaczęły gromadzić się tłumy chcąc oddać hołd zmarłej monarchini. Zgodnie z protokołem, na wieść o śmierci jednego z członka rodziny królewskiej, flagi na najważniejszych budynkach państwowych obniżają się. W ten symboliczny moment, deszcz przestał niepokoić zebranych, a im oczom ukazała się najpierw jedna, a potem druga tęcza. Dla Brytyjczyków nie była ona tylko pięknym zjawiskiem optycznym, ale także nową nadzieją i swego rodzaju metaforą, albowiem, stylizacje królowej, która znana była ze swojego zamiłowania do mody, często były porównywane w mediach właśnie do tęczy. Brytyjczycy szybko zauważyli, że pojawiające się zjawisko atmosferyczne to nie przypadek, a królowa w ten sposób chce pokazać swoim poddanym, że doznała spokoju, a także, że ona i jej mąż Filip nieustannie będą czuwać nad losami swojego kraju. 

W filmiku poniżej relacja z tego magicznego momentu:

Aby upamiętnić królową, przypominamy jej kolorowe stylizacje, w których niezaprzeczalnie zadała szyku.

Ciepło w sercu i strojach

Brytyjska monarchini raz powiedziała:

Muszą mnie widzieć, aby we mnie uwierzyli

Ta dewiza towarzyszyła jej do samego końca. Od czasu koronacji w 1952 roku, Elżbieta II zawsze starała się zaskakiwać kolorowymi stylizacjami, wyraźnie zainspirowana pięknym, wielobarwnym łukiem. Kolory tęczy to siedem barw: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, indygo, fioletowy, które regularnie były wplatane w stylizacje Elżbiety II. Czemu królowa nosiła się w ten sposób? Jak powiedziała kiedyś synowa Elżbiety II, Sophie, hrabina Wessex powodem noszenia przez królową rzucających się w oczy kostiumów miało mieć bardzo pragmatyczny powód i służyć dobru poddanych:

Musiała się wyróżniać, aby ludzie mogli powiedzieć "widziałam/em królową!" Nie zapominajmy, że kiedy się gdzieś pojawiała, tłumy są głębokie na dwa, trzy, cztery, a czasami dziesięć, czy piętnaście metrów. Ktoś chce móc powiedzieć, że widział choćby kolorowy kawałek kapelusza królowej, gdy przechodziła".

Królowa Elżbieta IIKrólowa Elżbieta II fot. Instagram

Zawsze uśmiechnięta

Pojęcie i sposoby ubierania się w duchu power dressing królowa opanowała już lata temu. Jej kolorowe stylizacje powodowały uśmiech i entuzjazm nie tylko na twarzach jej podwładnych, ale także na ona zdawała się być bardziej rozluźniona i weselsza. Dzięki swojej wyważonej elegancji i gustownym, przemyślanym decyzjom stylizacyjnym, królowa ustanowiła ramy mody dla nowoczesnej rodziny królewskiej, równoważąc silny osobisty gust ze świadomością swojej roli jako przywódcy. Mimo, że nie zobaczymy jej więcej w kolorowym wydaniu, jedno jest pewne. Ponadczasowy styl monarchini na zawsze pozostanie w naszych sercach i będzie inspirował kolejne pokolenia nie tylko do tego, aby nosić się z klasą, ale także aby reprezentować najlepszą wersję siebie. Dokładnie tak jak robiła to królowa Elżbieta II.

Królowa Elżbieta IIKrólowa Elżbieta II fot. Instagram

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.