Ostatnio wiele miejsca poświęcałyśmy futerkom w różnych wcieleniach. Pisałyśmy o kołnierzach, kamizelkach, czy konkretnych detalach. Tym razem nie mogłyśmy się oprzeć pokusie pokazania wam topshopowego hitu (albo kitu).
Długowłose futra pojawiły się już w kolekcjach m.in. Fendi , Giambattista Valli czy Prady .
Projekt Topshopu jest dość specyficzny i na pewno nie każdemu przypadnie do gustu. Wykonano go z owczej skóry i barwionego na blond futra. Okrycie zapinane jest na zaczepki, a po dokładnym rozczesaniu tworzy spójną całość. Minusem jest cena, która jak na sieciówkę jest wyjątkowo wysoka to 1356zł!
A tak na marginesie, czy wam też takie futro kojarzy się z włochatym bohaterem "Gwiezdnych Wojen"?
