Okulary korygujące krótkowzroczność optycznie pomniejszają oczy - tym mocniej, im są silniejsze. Makijaż powinien być wyrazisty i nadawać oczom taki kształt, by wydawały się szeroko otwarte.
Koniecznie zamaskuj zasinienia pod oczami jasnym korektorem. Przy linii dolnych i górnych rzęs narysuj cienkie, ciemne kreski wychodzące nieco poza kąciki powiek. Lekko rozetrzyj kontury. Jeśli chcesz, dodatkowo użyj eye-linera.
Następnie pomaluj powieki, wybierając niezbyt ciemne cienie, najlepiej z połyskiem albo perłowe.
Rzęsy kilkakrotnie pociągnij mascarą i rozczesz małym grzebykiem bądź szczoteczką.
Jeśli wada wzroku uniemożliwia ci precyzyjne wykonanie makijażu, kup lusterko powiększające.
Fot. Łukasz Zandecki / AG
Szkła w twoich okularach działają jak lupa. Nie tylko nienaturalnie powiększają oczy, ale również wyolbrzymiają każdy mankament makijażu. Dalekowidzowi szczególnie trudno się poprawnie umalować, bo niewielka odległość twarzy od lustra sprawia, że odbicie jest mało wyraźne. Dlatego makijaż powinien być bardzo subtelny i prosty do zrobienia.
Unikaj mocnych kolorów (jaskrawych oraz ciemnych), a także połyskliwych, perłowych cieni - optycznie powiększają oczy.
Przypudruj górną powiekę - dzięki temu cienie będą się łatwiej rozprowadzać, a makijaż będzie trwalszy.
Oko obrysuj wzdłuż linii rzęs miękką kredką. Przy zewnętrznym kąciku skieruj kreskę lekko ku górze. Dokładnie rozetrzyj linie.
Nałóż cienie pędzelkiem albo pacynką - ciemniejszy przy linii rzęs i zewnętrznym kąciku, jaśniejszy na środku powieki. Rozetrzyj kosmetyki, by granice między kolorami całkowicie się zatarły.
Delikatnie wytuszuj rzęsy. Pamiętaj, że każda grudka tuszu będzie widoczna!
Fot. Łukasz Zandecki / AG