Kiedy Christian Louboutin stworzył kolekcję szpilek, a następnie balerinek w kilku odcieniach ludzkiej skóry, kobiety na całym świecie były zachwycone. Nareszcie przyszedł moment, kiedy każda z nich mogła znaleźć buty w naturalnym odcieniu skóry, dopasowując je do własnej karnacji, a nie tej jednej "wiodącej". Ruch Louboutina okazał się przełomowy. Od tamtej pory odcień "nude" nabrał zupełnie nowego znaczenia.
Christian Louboutin, linia nudes mat. prasowe Christian Louboutin
Wspomniana kolekcja, poza aspektem wizualnym, odebrana została także jako manifest równości kobiet różnych ras i ich piękna niezależnie od koloru skóry. W ślady francuskiego projektanta poszły inne marki (Naja Lingerie - kolekcja bielizny "Nude for All". Tkees - kolekcja japonek "Foundation"), które również postanowiły rozróżnić kilka wariantów modnego koloru "nude".
Na podobny ruch zdecydowała się teraz polska firma Gatta. W sezonie jesień-zima 2018/19 marka postanowiła wyjść naprzeciw kobietom, które szukają rajstop w kolorze ciała – niezależnie od karnacji. W ten sposób powstała wyjątkowa edycja modelu Rosalia i Dalida w dziewięciu odcieniach odpowiadających różnym kolorom skóry. Barwom nadano nazwy kaw i słodyczy, co dodatkowo uprzyjemnia wybór cielistych rajstop.
Gatta - kolekcja rajstop w różnych kolorach skóry Mat. prasowe
Dla kobiet o wyjątkowo jasnej, skandynawskiej karnacji najlepszy będzie kolor Vanilla. Południowa Europejka, o ciepłym odcieniu skóry wybierze barwę Latte, a ta o nieco zimniejszej karnacji rajstopy w odcieniu Frappe. Nogi kobiety czarnoskórej najlepiej zaprezentują się w odcieniach Moka, Chocolate lub Nero, z kolei mulatkom polecane jest Machiato.
Kolekcja Gatty ma na celu zagwarantowanie wszystkim kobietom naturalnego wyglądu bez efektu zbyt bladych albo zbyt opalizujących rajstop nie pasujących do karnacji. Nam ten pomysł bardzo się podoba, nawet w zwykłych szpilkach, niekoniecznie Louboutin!