Proces tworzenia perfum: rozmowa z Emilie Coppermann, Alexandrą Carlin i Maurice Roucelem
Nigdy nie zapomnę zapachu perfum, który był obecny w moim domu. Perfumy mojej mamy pachniały zmysłowymi nutami czarnych trufli, świeżą bergamotką oraz czarną porzeczką. Mocna nuta zdominowana przez czarną orchideę, rozchodziła się w całym mieszkaniu.To wspomnienie zostało ze mną do dzisiaj. Perfumy istnieją od setek tysięcy lat, ich początki sięgają starożytności – jednak dopiero XIX wiek przyniósł zmiany, dzięki którym znamy perfumy takie jak dzisiaj. O ich wyjątkowości oraz procesie ich tworzenia porozmawiałam z mistrzami francuskiego perfumiarstwa - Emilie Coppermann, Alexandrą Carlin i Maurice Roucelem. Tworzą oni unikatowe zapachy dla największych domów mody: Chanel, DKNY, Guerlain czy Givenchy. Są też znani ze współpracy z polską marką Avon, dla której stworzyli zapachy do kolekcji "Artistique".
Wiktoria Nestoruk, Avanti24: Czy bycie "nosem" to zawód czy pewne zdolności, z którymi rodzą się tylko niektórzy?
Emilie Coppermann: Aby być nosem, musisz bardzo dużo pracować – zapamiętywać surowce, nauczyć się ich używać, a to może potrwać wiele lat. Dopiero po tym okresie zaczynasz naprawdę tworzyć zapachy i bywa tak, jak w przypadku każdej pracy twórczej. Możesz być utalentowanym perfumiarzem lub nie (jak architekt czy pisarz…).
WN, Avanti24: W takim razie czy istnieją studia dla perfumiarzy, dzięki którym możecie nauczyć się tworzyć perfumy? Jakie kompetencje powinien mieć "dobry nos"?
Alexandra Carlin: Obecnie istnieje kilka szkół dla perfumiarzy, ale prawda jest taka, że uczysz się każdego dnia. Oczywiście jestem w stanie wyróżnić wspólne cechy dla każdego perfumiarza. Są nimi ciekawość, kreatywność i hojność.
proces tworzenia perfum fot. shutterstock
WN, Avanti24: Kreatywność jest tutaj naprawdę ważna. Musisz wiedzieć co spodoba się innym. Czy perfumy są wizją, którą wytwarza się w głowie czy raczej zapachem, który „czujesz”?
Maurice Roucel: Zawsze powtarzam, że zapach może pochodzić zarówno z umysłu, jak i z pamięci. Ale zawsze będzie to „duch”, który ukształtuje charakter perfum. To on decyduje o ich wyjątkowości.
WN, Avanti24: Ile osób pracuje nad przygotowaniem jednego perfekcyjnego flakonika perfum?
EC: Jest to praca zespołowa, np. w przypadku Avon ściśle współpracujemy z zespołem marketingowym. Do tego technicy określają kolor zapachu, jego stabilność i intensywność. Jest też projektant, który tworzy flakon i opakowanie. Z pewnością wiele osób bierze udział w opracowaniu jednej idealnej butelki!
WN, Avanti24: Jak wygląda proces tworzenia? Ile trwa przygotowanie zapachu, który będzie dla ciebie zadowalający?
EC: To zależy, może to potrwać jeden dzień lub dwa lata! Dla Iris Fetiche [przyp. red. perfumy powstałe w kolaboracji z marką Avon] zajęło mi to ponad rok. Ważne jest, aby wiedzieć, że nie tworzę zapachu dla mnie, tworzę go dla marki, dla klientów. Musi mnie zadowolić, ale jeżeli podoba się tylko mnie, to okaże się katastrofą...:)
WN, Avanti24: Jak zmieniła się praca perfumiarza od XVII wieku?
AC: Na pewno powiększyła się paleta składników, z których możemy korzystać, ale przez to nasza praca jest o wiele bardziej złożona. Od XIX wieku i rozwoju chemii perfumiarze używają zarówno substancji naturalnych, jak i syntetycznych. W dzisiejszych czasach musimy przestrzegać nowych zasad dotyczących regulacji, etycznego pozyskiwania substancji, zielonej chemii i odnawialności. Ale tworzenie perfum zawsze miało prowadzić do jednego: dawać przyjemność i sprawiać, że ludzie czują się dobrze.
WN, Avanti24: Jakie perfumy twoim zdaniem są zapachem wszech czasów?
AC: Zapach, który można zapamiętać jak hit muzyczny! On zostaje z nami na zawsze. Jest obecny każdego dnia. Ma silną sygnaturę i pozostawia po sobie cudowny "ślad".
perfumy fot. shutterstock
WN, Avanti24: Czy moda i styl pomagają w tworzeniu perfum? Czym ty się kierujesz tworząc swoje zapachy?
MR: Tak, częściowo pomagają. Nie działamy w ten sam sposób dla Chanel, Hermes, jak dla Gucciego. Wszystko jest pretekstem do stworzenia perfum. Podróż, wspomnienie, spotkanie - mamy wiele źródeł inspiracji.
WN, Avanti24: Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem Christiana Diora, że „Perfumy kobiety mówią o niej więcej, niż jej charakter pisma.”?
EC: Tak, oczywiście! Identyfikujesz kogoś znacznie bardziej z jego perfumami niż z charakterem pisma. Ale jest też wiele powodów, dla których lubisz zapach bardziej niż ten drugi, więc trudno tu myśleć o „przywiązaniu”. Powiedziałbym, że perfumy wiele mówią o twoich wcześniejszych doświadczeniach, zwłaszcza o wspomnieniach związanych z zapachem, trochę mniej o twojej osobowości.
WN, Avanti24: Na sam koniec - czy masz swój ulubiony zapach? A jeśli tak to jaki?
EC: Mam naprawdę mnóstwo ulubionych zapachów! Przeznaczone są na różne okazje i pory roku. Ale jestem pewna co do jednego – jestem prawdziwym miłośnikiem perfum.
