Sodium Lauryl Sulfate - ten składnik bardzo często znajdziemy na etykietach produktów myjących. Nic dziwnego - dodanie go zapewnia, że dany kosmetyk będzie się bardzo dobrze pienił, a wszyscy jesteśmy do tego przyzwyczajeni. W rzeczywistości, ten sztuczny ulepszacz produktu, może być jego największą wadą. Szampon bez SLS nadal będzie wyśmienicie mył włosy, a przy okazji nie wyrządzi szkody.
SLS - czym jest i czemu należy go unikać w szamponach?
SLS to laurylosiarczan sodu. Pod tą chemiczną nazwą kryje się najbardziej popularny detergent myjący. To substancja, która świetnie zmywa brud i wszelkie zanieczyszczenia. W dodatku jest to składnik tani, dlatego chętnie używany przez producentów. Szampon bez SLS może być z tego powodu wyborem droższym niż niezdrowy kosmetyk, ale zdecydowanie warto zainwestować więcej. Dlaczego?
Działanie SLS fot. shuttesrstock
Jednym z powodów jest to, że działanie SLS jest po prostu zbyt silne, dlatego np. narusza naturalną barierę ochronną skóry. Z tego powodu unikać tego składnika muszą na pewno osoby ze skórą wrażliwą i suchą. Ponadto taki szampon na pewno nie będzie korzystny też dla osób z włosami z tendencją do przetłuszczania się. Wysuszenie skóry może spowodować reakcję obronną i tworzenie się sebum. Innym efektem może być łupież oraz zniszczone włosy. W dodatku takie chemiczne substancje mogą przenikać do organizmu. Jednorazowe lub krótkotrwałe użycie szamponu lub innego kosmetyku z SLS nie wyrządzi szkody, ale codzienne, przez nawet kilka lat, może wpływać na nasze zdrowie i kondycję zarówno skóry jak i włosów. Nie bez powodu kosmetyki z tym składnikiem nie powinny mieć kontaktu z oczami, a jeśli już tak się stanie - niemiłosiernie szczypią.
Pochodną SLS jest SLES, czyli Sodium Laureth Sulfate, który również dobrze się pieni i usuwa brud, ale jest łagodniejszy, choć również nie jest zalecany do stosowania na skórę lub włosy. Warto również uważać na składnik określany jako Ammonium Lauryl Sulfate.
Zobacz też: Kremowanie włosów - prosty sposób na piękne włosy. Czemu warto go wypróbować?
Szampon do włosów bez SLS i SLES
Skoro SLS tak dobrze usuwa brud, to niektórzy mogą obawiać się czy delikatne szampony do włosów bez tego składnika będą skuteczne. Na szczęście odpowiedź jest twierdząca. Producenci naturalnych, bezpiecznych kosmetyków również dodają do nich detergenty myjące, ale są one łagodne i nieszkodliwe. Przykładami są składniki z "Glucoside" w nazwie - np. Lauryl Glucoside czy Coco Glucoside. Takie łagodne szampony również dobrze oczyszczą, ale w delikatny sposób. Należą one do detergentów niejonowych, które tworzą słabsze wiązania niż anionowe (czyli te do których zaliczają się również SLS i SLES) i są tym samym łagodniejsze. Taki szampon bez SLS nie podrażni skóry głowy, nie wpłynie negatywnie na organizm, a także jest przyjazny dla środowiska, bo biodegradowalny.
Wcierki do włosów Fot. Shutterstock
Delikatne szampony bez SLS to również te, które zawierają betainy, należące do grupy detergentów amfoterycznych. Są one trochę mocniejsze niż wcześniej wspomniane z detergentami niejonowymi (np. Lauryl Glucoside), ale dużo lepsze niż anionowe. Przykładami są: Cocamidopropyl Betaine i Coco Betaine, a także Sodium Cocoyl Isethionate.
Zobacz też: Szampon w kostce - chwyt marketingowy czy realne właściwości? Oto nasze TOP 3
Szampon bez SLS - gdzie kupić?
Mocne detergenty pod nazwą SLS i SLES są niestety w większości łatwo dostępnych szamponów. Jednak na szczęście coraz więcej marek kosmetycznych ma w swojej ofercie również szampony bez SLS.
Przykładem jest firma Sylveco, której marki - Vianek, Sylveco czy Biolaven, również mają w ofercie naturalne szampony bez SLS. W swoim składzie zamiast tego mocnego detergentu mają kilka łagodnych odpowiedników, m.in.: Coco Glucoside, Decyl Glucoside, a także Cocamidopropyl Betaine lub Lauryl Betaine. Ceny tych szamponów są w przedziale 21 - 35 zł.
Szampony bez SLS fot. sylveco.pl, materiał prasowy - L'Biotica
Ciekawą alternatywą do szamponów bez SLS mogą być też ekoglinki myjące BIOVAX do włosów marki L'Biotica. Myją i równocześnie odżywiają tak samo jak typowa odżywka. Ich skład jest bardzo dobry, a zamiast SLS użyto Decyl Glucoside oraz Cocamidopropyl Betaine. Ceny tych kosmetyków to ok. 23 zł. Można je znaleźć w 3 wersjach - z czerwoną glinką, zieloną i żółtą.
Łagodne szampony bez SLS znaleźć można między innymi w sklepie internetowym brandu Ewy Chodakowskiej - BeBio. Detergentem jest tutaj bezpieczniejszy i bardziej naturalny niż SLS - Sodium Coco Sulfate, który jest złagodzony jeszcze przez Coco Glucoside. Taki szampon to koszt ok. 25 zł.
