Sylwety jaskółek, kociaków i plastycznie powyginanych ludzkich ciał stały się elementami rozpoznawczymi dla letniej kolekcji Miu Miu . Gdy granatowo-czerwono-białe stroje w stylu Lolity wyszły na wybieg, wzbudziły zachwyt siedzących w pierwszym rzędzie Kate Moss i Renée Zellweger. Gwiazdy okazały się świetnymi prognostami - kroje i desenie z wybiegu natychmiastowo poruszyły nie tylko dziennikarzy modowych, ale fashionistki na całym świecie. Sieciówki nie mogły tego zignorować.
Miu Miu - wiosna lato 2010
Jako jedna z pierwszych jak zwykle zareagowała Zara , która w majowym lookbooku reklamuje się sukienką utrzymaną w kolorystyce i stylu projektów Miu Miu . Na granatowym tle prężą się zaś białe koty.
Miu Miu - wiosna lato 2010
Inspiracja jest oczywista, ale warto zwrócić uwagę, że projektanci hiszpańskiej sieci zmienili jeden ważny element. Grzeczny, wręcz szkolny półokrągły kołnierzyk w sukience Zara w niczym nie przypomina tych ostrych, koszulowych z kolekcji Miu Miu .
Jak Wam się podoba i co sądzicie o zapożyczaniu pomysłów w szybkiej modzie?
Więcej dziewczęcego szaleństwa: