Kiedyś nadruk na koszulce był bardzo wyraźna deklaracją kim się jest, czego się słucha i jakie ma się upodobania. Na t-shirty z Depeche Mode, Queen czy Michaelem Jacksonem polowało się tygodniami, by po roku czy dwóch zapakować je do worka i znieść do piwnicy.
Teraz liczne marki wracają do naszych dawnych idoli, odkurzają ich i bazując na nostalgii dzisiejszych 30-latków , wypuszczają je w limitowanych kolekcjach w sklepach sieciowych.
Tak uczynił House , jedna z marek firmy LPP. Warto dodać, że Jeż Jerzy pojawił się już w Croppie, a Reserved pokazało koszulki z ikonami popkultury.
Gargamel nie taki straszny, House, 49,90 zł
Pora na nasze ulubione postacie z bajek . A koniec lat 80. w Polsce to było niebieskie szaleństwo - Smurfy o 19.00 były obowiązkowym punktem na zakończenie dnia. Dziś nasza sympatia trochę wyblakła, ale wciąż jest.
House proponuje nam t-shirty , bluzy i tank-topy stylizowane na vintage , z przetartymi lekko nadrukami, jakby nagryzione zębem czasu. Gargamel goni Klakiera, Smurfetka wącha kwiaty, a Maruda i Papa Smurf stoją w charakterystycznych dla siebie pozach.
Jeśli jesteś fanem niebieskich stworków, biegnij do sklepu - limitowane serie rozchodzą się naprawdę szybko.
Więcej:
