Burzliwe początki
Sofia Richie w mediach dała się poznać jako aspirująca celebrytka, która u boku Scotta Disicka (ojciec dzieci Kourtney Kardashian) błąkała się z jednego klubu do następnego. Poszukując swojej tożsamości, dała się uwikłać w swego rodzaju trójkąt, który nie tylko zszargał jej reputację, ale także, jak sama przyznaje, odbił się na jej zdrowiu psychicznym. Nikt w tamtym czasie nie pomyślał, że kilka lat później sama będzie dyktować trendy zamiast inspirować się dość osobliwym stylem Kardashianek.
Normcore ma się dobrze
Na czym więc polega fenomen Sofii Richie? Co zmieniło się w jej życiu, że zarówno krytycy modowi, jak i Gen Z postrzegają ją jako it girl? Wszystko wskazuje na to, że za jej przemianą stoi świeżo upieczony mąż. Stroniący raczej od blasku reflektorów biznesmen prowadzi wytwórnię muzyczną "10K Projects" zrzeszającą raperów. Swoim wyrafinowanym stylem pokazał jej, że nie wszystko złoto co się świeci. Zamiast krzykliwych i obcisłych stylizacji, które mocno osadzone były w estetyce "LA girl", Sofia wybiera teraz minimalistyczne projekty od Chanel, Valentino, czy Saint Laurent i tym samym promuje zyskujący na popularności normcore. Elegancki styl i autentyczność tak do niej pasują, że influencerka dała się pokochać na nowo. To ta bezpretensjonalna i na pozór przeciętna odzież zapewniła jej miejsce na liście najlepiej ubranych osób w 2023 roku.
"Inspired by Sofia Richie"
Mimo że Sofia już od kilku miesięcy doświadcza tendencji zwyżkowej na TikToku, a jej filmiki regularnie oglądają miliony osób, ci bardziej spostrzegawczy zauważyli, że rośnie jej niemała konkurencja. Wszyscy wiemy, że Kardashianki nie lubią być w tyle, szczególnie biorąc pod uwagę fakt ich starć z córką znanego piosenkarza. Media już rozpisują się o tym, jak styl Richie wpłynął na wybory najpopularniejszych kobiet w branży i w jaki sposób może to zepsuć ich wizerunek. Już od dawna nawet najbardziej zagorzali fani rodziny wytykają im, że przestały być naturalne i autentyczne, a z ich normami nie można się już identyfikować. Użytkownicy social mediów, szczególnie Millenialski i Gen Z szukają "świeżej krwi", która będzie stanowiła ich źródło inspiracji i model do naśladowania. Czy Sofia Richie stanie na wysokości zadania? Możemy tylko obserwować.
