Aktorka może już cieszyć się swoją pierwszą nagrodą Akademii Filmowej za drugoplanową rolę w filmie „Historia małżeńska”. Laura Dern na ceremonię wręczenia Oscarów 2020 przybyła w sukniArmani Prive. Model o fasonie księżniczki świetnie oddawał wieczorowy charakter gali. Kreacja w kolorze pudrowego różu miała delikatny tren, który pięknie wędrował za każdym krokiem artystki podczas jej przejścia po czerwonym dywanie. Dekolt w kształcie litery „V” oraz cienkie ramiączka zostały ozdobione czarnymi cekinami oraz frędzlami. Dwa z pozoru niepasujące do siebie kolory stworzyły naprawdę ciekawą i spójną całość. Laura Dern postawiła na rozpuszczone włosy, których kosmyki upięła z tyłu eksponując twarz oraz szyję. Naszym zdaniem ta kreacja to strzał w dziesiątkę dla laureatki Oscara!
Wczorajszy wieczór to wyjątkowe wydarzenie dla wielu artystów z całego świata. Nic więc dziwnego, że chcą spędzić go w towarzystwie swoich bliskich. W tym roku Laura Dern postanowiła na Oscary 2020 zabrać ze sobą nie tylko swoje dzieci, ale także mamę, Diane Ladd także aktorkę. To nie jedyna gwiazda, która zdecydowała się na ten krok. Janelle Monáe, Keanu Reeves i Charlize Theron również pochwalili się swoimi rodzicielkami na czerwonym dywanie. Jesteśmy przekonani, że niezależnie od wyniku rodzice gwiazd byli bardzo dumni ze swoich pociech!
Aktorka w filmie „Historia małżeńska” zagrała prawniczkę Norę Fenshaw, która okazuje się niezwykłym wsparciem dla głównej bohaterki produkcji. Akademia Filmowa doceniła rolę aktorki przyznając jej Oscara za żeńską rolę drugoplanową. Laura Dern ze sceny Dolby Theatre podziękowała swoim rodzicom. Dla aktorki to również doskonały prezent urodzinowy, ponieważ dziś obchodzi swoje 53-cie urodziny.