Plisowane spódnice jakiś czas temu wróciły do łask. Były widziane na wielu pokazach mody, m.in. Valentino czy Gucci. Dlatego jesienią nie może ich zabraknąć również w waszych stylizacjach. Jeśli nadal nie wiecie z czym je łączyć, koniecznie spójrzcie na nasze trzy propozycje.
Nie każda z nas lubi eksperymentować z kolorami, tym bardziej, gdy w grę wchodzą dość ekstrawaganckie barwy, takie jak złoty czy srebrny. My do pierwszej stylizacji wykorzystaliśmy złotą, plisowaną spódnicę i podpowiadamy, z czym ją łączyć! Świetnie sprawdza się w luźnym zestawie. Załóżcie do niej zwykłą, białą bluzkę z krótkim rękawem, koniecznie z jakimś intrygującym nadrukiem, który doda wam młodzieńczego wyglądu. Zamiast wysokich obcasów, proponujemy białe airmaxy, pozwalające na swobodne spacery po mieście. Na głowie konieczna jest biała bejsbolówka chroniąca oczy przed wiosennym słońcem.
Połączenie bieli z czernią to najbardziej klasyczne zestawienie, jakie znamy. Czarna, plisowana spódnica do połowy łydek przepięknie będzie wyglądała z białą koszulą w grochy. Do tego koniecznie załóżcie szpilki na wysokim obcasie i nie zapomnijcie o ciekawej kopertówce. W tej stylizacji poczujecie się bardzo kobieco. Mężczyznom będzie ciężko oderwać od was wzrok, a inne kobiety pozazdroszczą wam klasy i wdzięku.
Spódnice plisowane uwielbiają towarzystwo ramoneski i kurtki jeansowej, dlatego nie możecie o nich zapomnieć! Skórzana kurtka doda całości lekko rockowego stylu, a pudrowa spódnica - dziewczęcości. Do całości proponujemy wysokie botki i koniecznie kapelusz, który jest najmodniejszym nakryciem głowy w tym sezonie. Ten zestaw idealnie nadaje się na wieczorne wyjście, a nawet na randkę. Zaskoczcie same siebie! I zobaczcie, jak cudownie będziecie wyglądały w takiej kreacji.
Poniżej znajdziecie więcej produktów do stylizacji.