TikTok w tym momencie to jedna z największym platform kreujących trendy. Chociaż polegamy jeszcze na celebrytkach, w większości to my, "zwykłe użytkowniczki mody" mamy największy wpływ na to, co będzie modne. A internet zdecydował - tej jesieni rządzą "Sade girls". Kim właściwie są?
Inspiracje modowe czerpiemy zewsząd, co udowadnia niedawny szał na Barbie i powstanie w modzie nurtu barbiecore. Moda, której punktem zapalnym była mocno nagłośniona premiera filmu bardzo szybko znalazła swoje zwolenniczki i przez długie tygodnie inspirowała duże grono kobiet. Jeśli jednak ciebie nie zainteresowała, być może spodoba ci się nowy trend, który w ostatnim czasie króluje w przestrzeni internetowej, a jest kompletnym przeciwieństwem barbiecore - "Sade girls". To ciężka, bardzo kobieca, ale też nieco mroczna estetyka, którą zainspirowała niesamowicie nastrojowa muzyka Sade. Idealnie wpasuje się w jesienną aurę (chociaż niekoniecznie jest tylko na jeden sezon).
Chociaż nazwa to wywodzi się od popularnej piosenkarki, Sade, wierzymy, że nie trzeba być jej fanką, aby zainspirować się tym stylem. To estetyka, która łączy w sobie jednocześnie trend na lata 90., z estetyką "clean girl" oraz nutką femme fatale. Jest schludna, ponadczasowa, ale też uwodzicielska, kobieca i romantyczna.
Nowoczesne dziewczyny wiedzą, że mogą mieć wszystko, dlatego to, że jednego dnia założysz satynową sukienkę, czarne rajstopy i wykonasz pełen makijaż, nie wyklucza, że następnego narzucisz na siebie oversize'owy sweter i jeansy typu mom fit, a włosy zepniesz klamrą - to wciąż mogą być stylizacje utrzymane w duchu tej samej, bardzo kobiecej, estetyki. W przypadku "sadecore" królują neutralne, ciemne kolory, ciężkie fasony i dużo kontrastów - masywne kozaki do krótkiej sukienki, albo olbrzymia kurtka vintage do raczej nowoczesnej stylizacji to jest dokładnie to, co tworzy klimat tego stylu.
Schludny wygląd bardzo często nie ma nic wspólnego z ubraniami, dlatego jeśli chcesz wcielać poszczególne trendy w życie, najlepiej zacząć od sfery urodowej. Podobnie jak w przypadku stylizacji, trendy beauty również utrzymane są w ciemnej kolorystyce, dlatego w manicure poleca się burgund i winna czerwień i brązy. Warto podpatrzeć tutoriale na "espresso make-up" czy idealne kocie oko. No i nie można zapominać o perfumach - te, jak całość, mają być ciężkie, wyrafinowane i bardzo zadziorne. Doskonale sprawdzą się nuty czekoladowe (o TOP 3 zapach czekolady przeczytasz tutaj), kawowe i orientalne.
Czytaj na Avanti24.pl: Te stylizacje Francuzek będziemy chciały powtórzyć na sobie tej jesieni. 5 inspiracji prosto z ulic Paryża