Najnowsza kolekcja Magdy Hasiak wzięła nazwę od teorii płyt litosfery. Są one w ciągłym ruchu, a na ich styku dochodzi do wielu niesamowitych procesów. Takie też są projekty Magdy Hasiak na nadchodzący sezon.
Zestawienia różnych gramatur, tekstur i tkanin nawiązują do płyt tektonicznych. Zestawienia matu i błysku, plisowanych tkanin z dzianinami strukturalnymi, gładkości z chropowatością tworzy wrażenie dynamizmu i ruchu. Plisy obecne w spódnicach i koszulach mają symbolizować deformacje na styku płyt, zróżnicowane faktury - to spękana skorupa ziemska.
Ponadto projektanta dekonstruuje nieoczywiste formy i nadaje tym oczywistym nowe znaczenia. Bluzy i okrycia wierzchnie zyskują przerysowane kaptury i masę kieszeni. Spodnie stworzone zostały na zasadzie asymerii. Zastosowano w nich kontrastujące materiały oraz eleganckie suwaki przełamujące czerń.
W swojej najnowszej kolekcji Magda Hasiak odwołuje się do kolorów przyrody. Pojawia się khaki, ziemista, ciemna żółć oraz szarość przez które przebija biel chmur. Występując obok siebie tworzą ciekawe, rzadko spotykane w modzie zestawienia kolorystyczne.
Tektonika została zaprojektowana z myślą o aktywnej kobiecie podróżującej przez życie, która jest w ciągłym ruchu, poznaje nowych ludzi i stawia czoła nowym wyzwaniom. Taka osoba potrzebuje niewymuszonego ubrania, które nie będzie jej krępować i będzie odpowiadać jej stylowi. Jest to kobieta, która zawsze czuje się dobrze i niezależnie od okoliczności potrafi przemycić własne elementy stylizacji.
To właśnie możliwość dokonywania metamorfoz i potencjał przeobrażeń są najbardziej widoczne w Tektonice. Hasiak składa ją z wielu kawałków potencjalnie do siebie niepasujących, które w efekcie finalnym tworzą spójną całość. Udowadnia, że moda, tak jak ekosystem, jest dynamiczna i cały czas ewoluuje.
Reklama