Smurfy w New Yorkerze

I po raz kolejny Smurfy trafiły na t-shirty. Tym razem w jagodowych stworkach zakochał się New Yorker.

Za pierwszym razem, gdy House umieścił je na t-shirtac h, byłyśmy zachwycone. Za drugim razem, gdy Oysho wprowadziło je do swojej nocnej linii, także po twarzy błąkał nam się uśmiech.

Gdy pojawiają się po raz kolejny, czujemy już przesyt . Fakt, że trudno tu mówić o plagiacie, bo House to marka polska i trudno nam uwierzyć w to, że projektanci z New Yorkera , którzy pewnie nigdy tu nie byli, wzięli pomysł od Polaków.

Smurfetka nigdy nie traci na urodzie

Prawdopodobnie to zbieg okoliczności i rosnące zainteresowanie postaciami z kreskówek , ale jednak trudno zachwycać się niemal identycznym towarem pod inną marką.

To tylko dowód na to, że jeśli jakiś pomysł chwyci, to nie tylko w modzie, będzie się go obrabiało aż do wyczerpania i wyschnięcia źródełka.

Wiemy, że koszulki ze Smurfami znikały ze sklepów szybko, więc komu nie udało się kupić w Housie, może spróbować w New Yorkerze.

Cena: 59,95 zł

Więcej:

House wprowadza t-shirty ze Smurfami

T-shirty ze Smurfami:
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.