Kiedyś bikini nazywano "najmniejszym strojem kąpielowym świata". Skutecznie lansowała je Brigitte Bardot w 1957 roku w filmie "I Bóg stworzył kobietę", mimo to nadal miało ono mnóstwo przeciwników. Obecnie wiadomo, że to co niegdyś dziwiło ze względu na skąpą ilość materiału, dzisiaj jest plażowym standardem. Te z nas, które mogą pozwolić sobie na odsłanianie brzucha, z chęcią sięgają po ten najpopularniejszy typ stroju kąpielowego .
Marka Vans doskonale zdaje sobie sprawę z zapotrzebowania na bikini, dlatego w swojej kolekcji na lato 2011 umieściła tylko taki fason. Znalazło się miejsce dla czterech wzorzystych, radosnych i młodzieńczych modeli z dobrych gatunkowo materiałów.
Strój kąpielowy Vans: 179 zł za całość
Naszym faworytem jest wersja biała z detalami w kolorze ciemnożółtym, zielonym i pomarańczowym. Podoba się nam kontrastujący z całością sznureczek z niebanalnym rozwiązaniem i urocze marynarskie printy. Poza nim w serii znajdziecie biało-różowo-czarny model z serduszkami i logiem marki, turkusowy w cętki , o bardzo ciekawym kroju i wielobarwny, o czarnej podstawie z "miejskim", graficznym nadrukiem.
Który z nich podoba się Wam najbardziej?
Zobacz więcej: