Dee Zee przez lata proponowało nam dosyć zachowawcze i bezpretensjonalne obuwie, które zyskało sobie zwolenniczki głównie dzięki przystępnym cenom. Ostatnio pojawiły się jednak bardziej "trendowe" propozycje, często do złudzenia przypominające modele z najwyższej półki. Pisałyśmy już o koturnach nawiązujących do projektów Jeffrey'a Campbella czy Giuseppe Zanottiego. W sklepie można również dostać gumowe balerinki a'la "meliski" .
Dee Zee 169zł Dee Zee
Tym razem naszą uwagę zwróciły klasyczne szpilki z mniej klasycznym obcasem. Dee Zee wprowadziło do swojej oferty czółenka na wysokich, 13-centymetrowych (razem z platformą, wysokość rzeczywista to 10cm) metalowych szpilkach. To pomysł, który nie jest nowy. Srebrne obcasy kontrastujące z resztą obuwia widziałyśmy już u Yves Saint Laurent, Giuseppe Zanottiego i Christiana Louboutina . Takie rozwiązanie dodaje klasycznej formie lekko awangardowego charakteru.
Szpilki Dee Zee wykonane są z eko zamszu i występują w 4 kolorach: odcieniu pudrowego różu, miętowym, czarnym i białym. Kosztują 169zł. Można je kupić na stronie Dee Zee.
Ciekawe czy są tak wygodne i dobrze wyważone jak rzekomo pierwowzory? Chodziłyście już w szpilkach Dee Zee? Co o nich sądzicie?
Więcej: