Kiedy rozpoczyna się okres otulania, przytulania, owijania, przykrywania, najmilej widziane są wełna, flanela, prążkowana bawełna i wszystko, co miękkie i puszyste. Po raz kolejny więc przypominamy o sezonie grzewczym - tym razem w lookbooku Oysho . Marka należąca do rodziny Inditex od zawsze kojarzy nam się przede wszystkim z dziewczęcymi piżamami, koszulami nocnymi z nadrukami prosto z disneyowskich bajek i domowymi kapciami. Od kilku sezonów oferta jednak poszerzała się systematycznie o nietypowy "homewear", w którym swobodnie można byłoby się pokazać na zewnątrz.
Zimą Oysho wyposaży nas więc nie tylko w transparentne body, staniki w groszki czy kraciaste piżamowe spodnie, ale także sielskie swetry przypominające te, które na drutach robiły nasze babcie. I to jeszcze nie wszystko, Przyjrzyjcie się też kardiganom, wełnianym legginsom, czy kraciastym szalikom . Prezentowane w towarzystwie kaloszy, kapeluszy i kominów nie przypominają zupełnie kreacji pościelowych, a mimo to tak mocno kojarzą się z ciepłem domowego ogniska. To lubimy!
Zajrzyjcie do galerii z zimowym lookbookiem Oysho .
Więcej:
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!