Linia Sophie Verney producenta Kinga Lingerie de Femme ma być jednym z odkryć roku 2010 na polskim rynku bieliźniarskim. Dzięki czemu? Przede wszystkim dzięki delikatności materiałów, estetyce detali i wykończeniom z udogodnieniami koniecznymi w przypadku dużych rozmiarów biustu.
Bielizna Sophie Verney powstała pod wpływem inspiracji afrodyzjakami takimi jak wanilia, kakao, kawa, imbir i pieprz, do których nawiązują nazwy bielizny (Coco, Cafe, Cayenne, Ginger, Vanilla ).
Bielizna z nowej linii ma podwójny tiul na bokach (dzięki czemu obwód nie ulega trwałemu rozciągnięciu) i wzmocnienia w postaci gumki oraz siateczki umieszczonych pod koronką na górnej części miseczki tak, aby ta zachowała idealny krój. W zależności od rozmiaru biustonosza, stosowane są różne szerokości haftki i ramiączek - od 16 mm do 20 mm. Grubsze ramiączka lepiej utrzymują większy biust, poprawiają komfort noszenia, nie wpijając się w ciało. Dzięki temu bielizna powinna spełniać wszystkie wymagania kobiet z biustem większym niż przeciętny.
Dostępność linii możecie sprawdzić na stronie internetowej Kingi. Ceny podajemy w GALERII .
Jak myślicie, czy polska marka dedykowana dużym biustom ma szansę zmierzyć się z brytyjskimi i amerykańskimi?
Zobacz także pokaz bielizny Panache na sezon jesień/zima 2010