• Link został skopiowany

Zrezygnowałam z mokasynów. Baleriny z tym printem będę nosić latem i jesienią

Zawsze miałam soft spot do mokasynów, bo są klasyczne, eleganckie i wygodne. Ale w tym sezonie zdecydowanie przesunęłam balans w stronę balerin. Baleriny w tym modnym princie są tak uniwersalne, że mokasyny pójdą w odstawkę zarówno latem, jak i jesienią. Sprawdź!
Baleriny na lato i jesień
fot. IG @manondevelder & @lunaisabellaa

Baleriny w krowie łaty – koniec ery klasyki

Baleriny z klamerką i szpiczastym czubkiem potrafią być eleganckie, ale print „krowie łaty" daje zupełnie nowy vibe. Kontrast czekolady i kremu w organiczny deseń – to mój instantowy upgrade każdej stylizacji. To wyrazisty trend: print oversize w minimalistycznej formie. Modny jest w zasadzie już od wiosny, a nie opuści pierwszych stron magazynów modowych, oraz naszych nóg, aż do zimy. Do dżinsów na jesień pasują jak złoto. Po prostu fenomen, a teraz kupisz wiele ciekawych modeli w internetowych butikach. Wybrałam powyżej moje trzy ulubione.

 
Baleriny w krowie łaty
Baleriny w krowie łatyfot. IG @manondevelder & @lunaisabellaa / renee

Panterkowe baleriny – jesień 2025 nie istnieje bez nich

Panterka wraca każdej jesieni, ale jest mocnym trendem również podczas tego lata. Projektanci wylansowali ją jako nowy neutral – niezupełnie brąz, niezupełnie czerń. Taka pod postacią dodatków, chociażby balerin, to najpopularniejszy wybór. Po prostu się opłaca. Nosimy ją warstwowo i w akcentach. Na letni look dobierz do niej koronkową sukienkę i lnianą marynarkę, a jesienią trencz, spodnie culotte i te same baletki – kontrast między miękkością materiałów, a zwierzęcym printem działa jak nigdy. Ten kobiecy, ale mocny pattern to must-have nadchodzących miesięcy. Wybierz model idealny dla siebie. Ja przepadam za mary jane z paskiem.

Pastelowe baleriny – romantyzm XXI wieku

Inny trend, który nas nie opuści na przestrzeni miesięcy to pastel i kolor. W sklepie Renee znalazłam perełki: miętowe baletki z haftowaną różą, cuda przypominające loafersy, ażurowe modele wiązane jak letnie sandały – ale bez odkrywania stopy. To buty z romantyczna duszą, trochę w nich nostalgii, a trochę retro. Pastelowe odcienie, drobne kolorowe przeszycia – wszystko to jest subtelne, ale ciekawe. W sam raz na wakacyjne szaleństwo i kreatywne jesienne stylizacje. Mój ulubiony model to ten z różaną aplikacją, którego nie zabraknie, nawet gdy temperatura spadnie. Te baleriny działają jak mood booster – i podkręcają nawet najprostszy look.

Pastelowe baleriny
Pastelowe balerinyfot. IG @linda.sza / IG @jkoutss

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: