Baleriny z klamerką i szpiczastym czubkiem potrafią być eleganckie, ale print „krowie łaty" daje zupełnie nowy vibe. Kontrast czekolady i kremu w organiczny deseń – to mój instantowy upgrade każdej stylizacji. To wyrazisty trend: print oversize w minimalistycznej formie. Modny jest w zasadzie już od wiosny, a nie opuści pierwszych stron magazynów modowych, oraz naszych nóg, aż do zimy. Do dżinsów na jesień pasują jak złoto. Po prostu fenomen, a teraz kupisz wiele ciekawych modeli w internetowych butikach. Wybrałam powyżej moje trzy ulubione.
Panterka wraca każdej jesieni, ale jest mocnym trendem również podczas tego lata. Projektanci wylansowali ją jako nowy neutral – niezupełnie brąz, niezupełnie czerń. Taka pod postacią dodatków, chociażby balerin, to najpopularniejszy wybór. Po prostu się opłaca. Nosimy ją warstwowo i w akcentach. Na letni look dobierz do niej koronkową sukienkę i lnianą marynarkę, a jesienią trencz, spodnie culotte i te same baletki – kontrast między miękkością materiałów, a zwierzęcym printem działa jak nigdy. Ten kobiecy, ale mocny pattern to must-have nadchodzących miesięcy. Wybierz model idealny dla siebie. Ja przepadam za mary jane z paskiem.
Inny trend, który nas nie opuści na przestrzeni miesięcy to pastel i kolor. W sklepie Renee znalazłam perełki: miętowe baletki z haftowaną różą, cuda przypominające loafersy, ażurowe modele wiązane jak letnie sandały – ale bez odkrywania stopy. To buty z romantyczna duszą, trochę w nich nostalgii, a trochę retro. Pastelowe odcienie, drobne kolorowe przeszycia – wszystko to jest subtelne, ale ciekawe. W sam raz na wakacyjne szaleństwo i kreatywne jesienne stylizacje. Mój ulubiony model to ten z różaną aplikacją, którego nie zabraknie, nawet gdy temperatura spadnie. Te baleriny działają jak mood booster – i podkręcają nawet najprostszy look.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!