Zachwyca mnie fakt, że skórzana kurtka tak łatwo dopasowuje się do innych ubrań. Przetrenowałam ją i z dżinsami, i małą czarną, i białą klasyczną koszulą, a nawet spodniami z dresowej dzianiny. Wniosek? Broni się w każdej wersji i z wielką łatwością pełni różne role: zastępczej marynarki, żakietu, dżinsowej katany czy swetra.
W wersji codziennej stawiam na luz - ma być wygodnie i już. Dresowa sukienka, duża pojemna torebka - to mój wariant biurowo-miejski. Do tego kalosze, bo spadający śnieg dosyć szybko topnieje ;) Nic odkrywczego nie powiem, jeżeli stwierdzę, że można w takim stroju brykać na najwyższych obrotach od rana do wieczora...
Torebka Glitter 129,90 zł, sukienka by Insomnia, 189 zł, kolczyki Parfois 14,90 zł, kurtka Denimbox.pl 179 zł, kalosze XTI/eobuwie.pl 169 zł
To fajne, że skóra dogaduje się nawet z szyfonem! Dzięki temu można stworzyć nieco odjechany, niegrzeczny rockowy look. Podoba mi się również to, że jest łaskawa dla pozornie konkurencyjnych materiałów, np. lakierowanej skóry. Całość wygląda zadziornie, z pazurem i o to chodzi. Tak ubrana mogę pójść na koncert, spotkanie ze znajomymi, a nawet zaliczyć spontanicznie jakiś dancefloor :)
Kurtka Denimbox.pl 179 zł, zegarek adidas 320 zł, spódnica ColClaudine/Pakamera.pl 239 zł, kopertówka Ochnik 399,90 zł, koszulka Carry 29,99 zł, kolczyki Parfois 19 zł, szpilki Stylowebuty.pl 99 zł
