Zainteresowanie wirtualnym sklepem marki było tak duże, że kilka chwil po oficjalnym otwarciu, padły serwery. Mohito wystosowało do swoich fanek oficjalne przeprosiny, a my musiałyśmy znów uzbroić się w cierpliwość i poczekać jeszcze chwilę, aż wszystko zacznie działać poprawnie.
Otwarcie internetowego sklepu w czasie wyprzedaży było bardzo dobrym posunięciem. W końcu właśnie teraz kupujemy najwięcej, chcąc skorzystać z obowiązujących rabatów. Zobaczcie, co spodobało nam się najbardziej z przecenionej kolekcji.