Mój pierwszy i drugi dzień okresu to masakra przez wielkie "M". Większość czasu zwijam się w kłębek na łóżku. Mój brzuch nie współpracuje, nie mówiąc o tym, że wygląda jak balon. Już mi to nie przeszkadza. Wiem, jak radzić sobie z bólem, ale i moim humorem. Pozwalam sobie na lenistwo, ulubione przekąski i serial. Kiedy jednak muszę wyjść z domu (a czasem tak się zdarza), wybieram oversize'owe ubrania. Najczęściej są to dresy i sneakersy. Jednak czasami, nawet w czasie okresu, i ja chcę być trendy. Mój pomysł na niekrępującą i nieopinającą stylizację pokochają wszystkie fanki stylu "comfy" i "athleisure". To połączenie wygodny i trendów na nowy sezon.
Wszystkie dziewczyny z branży noszą teraz luźne, garniturowe spodnie. Moje pochodzą z zimowej kolekcji Zary. Mają wysoki stan, ale luźne zapięcie. Nie opinają brzucha i pasują do wielu rzeczy - jasnej koszuli, T-shirtu czy swetra. Tym razem zdecydowałam się na dzianinowy sweter w bostońskie paski. Ma oversize'owy krój, który "w te dni" sprawdza się najlepiej! Jest szeroki i mięciutki. Czuję się w nim jak pod kocem (i właśnie o to chodzi!). Poza tym znów jest na czasie. Wystarczy wejść na Instagrama znanych stylistek i influencerek, żeby zobaczyć, że nadal uwielbiają pasiaste ubrania, najlepiej z naturalnych tkanin.
Nawet w czasie okresu można być modną. Spójrzcie na moje buty. To nie kapcie, a klapki, które przypominają kultowy model Birkenstocków - Boston. Te kupiłam w świetnej cenie w Pull&Bear. Są wykonane z naturalnego zamszu i już stały się moimi ulubionymi butami na teraz. Oczywiście noszę je w połączeniu ze skarpetkami, tak jak to robią najbardziej znane skandynawskie blogerki.
Chociaż każda torebka wyglądałaby tu modnie, ja zdecydowałam się na ulubioną listonoszkę polskiej marki Fabiola. Jest pojemna i wykonana z naturalnej, licowanej skóry. Służy mi już drugi sezon i nadal wygląda jak nowa. Ostatnio też polubiłam pierścionki. Od zawsze nosiłam złoto, ale widzę, że im starsza jestem, tym bardziej lubię srebro. Moje sygnety pochodzą z butików polskich marek. Model z niebieskim kamieniem (agatem) pochodzi z kolekcji marki Maar. Unikatową biżuterię MAAR możecie kupić przez internet lub w butiku stacjonarnym ELLO przy ul. Oleandrów w Warszawie. Na środkowym palcu mam sygnet z internetowego sklepu Maalea Store. To klasyczny sygnet do każdej stylizacji - nie tylko damskiej, ale i męskiej!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!