Kopenhaga - Saks Potts
Saks Potts to marka, która w genialny sposób zmaterializowała styl oraz lifestyle typowej skandynawskiej dziewczyny. To połączenie prostych rozwiązań z odrobiną szaleństwa! Marka została założona w 2014 roku przez Barbarę Potts oraz Catherine Saks i od samego początku zwracała na siebie uwagę. Projektantki zdają się bawić formami oraz za każdym razem przemycać do kolekcji ducha nowoczesności. Brand swoją popularność zawdzięcza głównie jednemu projektowi. Chodzi o płaszcz typu fluffy-colar (z futrzanymi zdobieniami wokół szyi i nadgarstków), który stał się hitem w Internecie i jedną z najczęściej noszonych rzeczy przez influencerki modowe. Zresztą zobaczcie sami:
Na sezon jesienny marka również przygotowała bardzo ciekawe propozycje. Na wybiegu mogliśmy podziwiać neonowe kolory przeplatane ze skórzanymi spodniami oraz wzorzyste swetry i skórzane kurtki. Oczywiście nie mogło zabraknąć propozycji w stylu Y2K. Spodnie z niskim stanem królowały podczas prezentacji, a sukienki zrobione były z delikatnych tkanin, przez które prześwitywało ciało. To projekty skierowane głownie dla świadomych swojego ciała dziewczyn, które nie boją się wyrażać siebie.
Saks Potts FW22 fot. Imaxtree
Nowy Jork - Proenza Schouler
Proenza Schouler FW22 fot. Imaxtree
Ta kolekcja to minimalistyczny raj. Odnajdzie się w niej każda fanka prostoty, jakości wykonania oraz neutralnych barw. Tu wyrafinowanie łączy się ze zmysłowością oraz świadomością ciała. W kolekcji pierwsze skrzypce grają tkaniny, formy oraz niewielkie, lecz szalenie gustowne detale. Gładkie gorsety z luźnym dołem zostały zestawione ze zwiewnymi spódnicami i spodniami. Pojawiająca się gdzieniegdzie skóra również odegrała bardzo ważną rolę. Stanowiła przełamanie dla delikatnych materiałów i wniosła potrzebny do pokazu luz. Zwieńczeniem tej niesamowitej prezentacji był świetnie skrojony garnitur, który fenomenalnie i w niewymuszony sposób podkreślił kobiecość modelki.
Proenza Schouler FW22 fot. Imaxtree
Londyn - David Koma
David Koma to gruziński projektant stacjonujący w stolicy Wielkiej Brytanii, który swoją pierwszą kolekcję zaprezentował w wielku 15 lat! Od 2013 do 2017 był dyrektorem kreatywnym Muglera, co wpłynęło na jego późniejsze projekty. Kolekcja zaprezentowana przez niego podczas tegorocznego Fashion Weeku to kwintesencja kobiecości. Stylizacje ukazane na pokazie to przede wszystkim mocne kolory, wycięte sukienki, skórzane, charakterystyczne kozaki oraz bogate zdobienia. Przy projektowaniu, inspirował się amerykańskim football'em, co podkreślił w dodatkach, dobierając do sylwetek grube rękawice oraz zakładając na looki przerysowane bomberki. Nic dziwnego, że projektanta uwielbiają gwiazdy. Do rzeszy fanek Komy należą Lady Gaga, Jenifer Lopez oraz Penelope Cruz.
David Koma FW22 fot. Imaxtree
Mediolan - Versace
Donatella Versace zachwyca nas już od kilku sezonów. Przyzwyczaiła nas do tego, że wyraziste formy mieszają się u niej z ciekawymi tkaninami oraz niebanalną wizją. Dokładnie tak samo jest tym razem! Na prezentacji jesienno-zimowej kolekcji ogromne, satynowe marynarki w soczystych kolorach przeplatały się z skórzanymi płaszczami i lateksowymi, ociekającymi ponętnością spodniami. Musicie przyznać, że nawet opis tych sylwetek brzmi gorąco! Donatella zdaję się też na własny sposób interpretować hitowy trend mini spódniczki (zapoczątkowany przez MiuMiu). Zestawia ją z błyszczącymi do granic możliwości ,,rajstopami", dodając do całości za dużą marynarkę oraz charakterystyczną dla marki biżuterię z logo. Nie zapomina także o sukienkach. To dopasowane i ultra kobiece kroje, które od razu zwracają na siebie uwagę. Podziwiamy jej odwagę i przestawienie targetu marki na młodszego klienta. Dla nas to jedna z najlepszych interpretacji wszechobecnego stylu Y2K.
Versace FW22 fot. Imaxtree
Paryż - Valentino
Valentino FW22 fot. Imaxtree
Mimo, że może ciężko w to uwierzyć, w najnowszej kolekcji domu mody Valentino zaprezentowane zostały tylko dwa kolory - cukierkowy róż i głęboka czerń. Ten kolorystyczny ekstremizm to dogłębnie przemyślana wizja dyrektora kreatywnego, Pierpaolo Piccioli. W udzielonych po pokazie wywiadach przyznał, że chciał skupić uwagę publiczności na jednym detalu. Róż wybrał, aby odczarować jego dziewczęcy ton oraz punkowy wydźwięk. Coś w tym jest! Kolekcja prezentuje się bardzo elegancko oraz dostojnie. Królują tu piękne płaszcze, zjawiskowe suknie oraz prześwitujące topy. Nawet zagorzała minimalistka mogłaby w skoczyć w projekty z tej kolekcji! Co więcej designy w tym wyjątkowym kolorze sprawdzają się bardzo efektownie na czerwonym dywanie. Nie mamy wątpliwości, że na zbliżających się Oskarach, czy Met Gali będziemy widzieć suknie pochodzące właśnie od tego domu mody.
Simone Ashley w projekcie Valentino podczas BAFTA fot. Imaxtree
