Minimalistyczne formy w połączeniu ze szlachetnymi surowcami. ORSKA i jej wyraziste projekty

Nowa kolekcja Anny Orskiej łączy w sobie minimalizm oraz szlachetne surowce. Projektantka w udowadnia w niej, że przeciwieństwa sie przyciągają.

ORSKA tworzy wyrazistą biżuterię z charakterem, a jej projekty są nieraz kontrowersyjne. Temperament oddaje głównie surowość form, szorstkość faktur, a także odmienna idea, stojąca za każdą kolekcją, Biżuteria tej marki nie jest jedynie dodatkiem, lecz sama w sobie tworzy kreację. Specyficzne wzornictwo Anny Orskiej jest dla odważnych osób, poszukujących oryginalnej formy stylu. Dzięki ręcznemu wykonaniu, a także sięganiu po niepowtarzalne materiały, każdy przedmiot posiada swój indywidualny charakter. Fragmenty biżuterii pochodzą z różnych części świata i z różnych epok, podobnie jak sama koncepcja kolekcji. Projekty są doceniane przez światową prasę modową, z włoskim Vogue Accessory i niemieckim Vogue na czele.

Fot. Orska

W swojej najnowszej, limitowanej kolekcji PARER, projektantka proponuje świeże spojrzenie na tradycyjne surowce wykorzystywane w jubilerstwie od lat. Zainspirowała się łamiącą konwenanse sztuką. Miękkie linie zapożyczyła od surrealistów, nieregularne kształty i plamy – od abstrakcjonistów, natomiast opozycję kolorów, szlachetność materiałów i dekoracyjne ornamenty z architektury art deco. Szlachetne surowce - onyks i perły słodkowodne, pomimo, że wydają się znajome, mają w sobie interesującą świeżość, która nie jest dla nich do końca charakterystyczna. Projektantka w swojej nowej kolekcji udowadnia, że przeciwieństwa się przyciągają łącząc ze sobą czerń i biel, miękkie plamy i ostre linie, a także owoce morza i skarby ziemi. 

Fot. Orska

W kolekcji znajdują się ręcznie wykonane, długie naszyjniki z geometrycznymi wisiorami, asymetryczne pierścionki i mięsiste bransoletki. Znajdziemy również duży wybór wiszących kolczyków i artystycznych broszek. Uzupełniają ją kolie wykonane ze sznurów sznurów nieregularnych pereł, przeplecionych mosiężnymi elementami w stylu, który jest charakterystyczny dla danej kolekcji. PAPER zaskakuje także męskim akcentem - minimalistycznymi sygnetami, perłowym naszyjnikiem z oksydowanymi elementami oraz spinkami mankietowymi z czarnym onyksem. Dzięki połączeniu minimalizmu ze szlachetnością naturalnych materiałów, powstała biżuteria, która na nowo wyznacza ramy klasyki. Tworząc ją projektantka kierowała się buntem występującym w sztuce, który zamyka jedne drzwi, ale otwiera drugie.

Fot. Orska

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.