Po 1920 roku młode Francuzki zaczęły nosić małą czarną, swetry i plisowane spódniczki. Chanel wpadła na pomysł, aby połączyć nowy zapach z tym, co już modne. Rosyjski książę Dymitr, kochanek Chanel, przedstawił ją swojemu przyjacielowi Ernestowi. Beaux był emigrantem, byłym perfumiarzem cara, który po rewolucji bolszewickiej uciekł z Petersburga - we Francji zyskał sławę cenionego chemika i specjalisty w tworzeniu perfum. W laboratorium w Grasse, na południu Francji, pod czujnym okiem projektantki, rozpoczął pracę nad nowym zapachem.
Dostępne wówczas na rynku perfumy o zapachu fiołków, róży i kwiatów pomarańczy były dla Chanel pospolite i banalne. Chciała stworzyć coś nowego, świeżego, a zdolności Beaux miały być gwarantem powodzenia tego planu. W biografii "Choco Chanel. Sypiając z wrogiem" Hal Vaughan pisze:
Geniusz Beaux miał polegać na dodaniu syntetycznych komponentów chemicznych, by uwypuklić naturalny zapach i utrwalić go tak, żeby w odróżnieniu od zapachów czysto naturalnych utrzymywał się na skórze.
W 1921 roku chemik zaprezentował Chanel kilka kompozycji ponumerowanych od 1 do 5 i od 20 do 24. Najpierw wybrała 22, jednak finalnie zachwycił ją numer 5 i zdecydowała, że to on trafi do sprzedaży wraz z jej kolekcją. Nazwa perfum, zwłaszcza widniejąca w niej cyfra okazała się rewolucyjna - kojarzyła się z pięcioma boskimi głowami hinduizmu lub pięcioma wizjami Buddy. Miała dla projektantki szczególne znaczenie - pokazy jej kolekcji odbywały się niezmiennie 5 lutego i 5 sierpnia.
Recepturę kultowych perfum znają jedynie wtajemniczeni - oficjalnie wiadomo, że jest bardzo skomplikowana. Zapach Chanel No. 5 został stworzony z prawie osiemdziesięciu składników - najważniejszym jest wysokiej jakości jaśmin, który występuje jedynie w miejscowości Grasse, w Prowansji. Duże znaczenie dla Coco miało również opakowanie - nie chciała słyszeć o barokowych, ekstrawaganckich butelkach, których używała konkurencja. Minimalistyczny prostopadłościan był jej autorskim pomysłem.
Francuzka wpadła na nietuzinkowy pomysł wypromowania zapachu - posłużyła się gminną wieścią. Testowała Chanel No. 5 zapraszając swoich znajomych i przyjaciół do jednej ze znanych restauracji w Grasse - tam przechadzając się między stolikami skrapiała gości perfumami. Zadowolenie uczestników kolacji dało jej satysfakcjonuje wyniki - po powrocie do Paryża zaczęła wprowadzać na rynek swój produkt. W stolicy Francji zapach rozpryskiwała w przymierzalniach, a flakoniki rozdawała przyjaciołom z wyższych sfer. Dzięki temu o jej perfumach mówił cały Paryż. Perfumy Chanel No. 5 wypuszczono w świat 5 maja 1921 roku w butiku przy ulicy Cambon.
Wspólny produkt Chanel i Beaux przetrwał czasy wielkiego kryzysu i II wojny światowej. Dla bogaczek butelka kosztowała niewiele, natomiast młode kobiety żyły nadzieją, że kiedyś będzie je na nią stać. Przez kolejne trzy lata, z dużą pomocą wielkiego księcia Dymitra, Chanel promowała swoje perfumy jako luksusowe. Zainteresowanie było tak duże, że jej małe przedsiębiorstwo musiało zwiększyć produkcję. Nieco później Coco przekazała nowo powstałej firmie Les Perfums Chanel S.A. prawa do wytwarzania perfum, a także receptury i metody produkcji skomponowane przez Beaux. Pod koniec lat 20. Chanel No. 5 okazały się światowym sukcesem i najbardziej dochodowym osiągnięciem w burzliwej karierze projektantki.