Obostrzenia w związku ze stanem epidemii są już coraz mniejsze, z czego zdecydowanie cieszą się różnego rodzaju przedsiębiorcy, w tym także właściciele sklepów odzieżowych i obuwniczych, których sklepy są otwierane. Zadowoleni mogą być oczywiście również klienci, którzy znów mogą przejść się do swojej ulubionej sieciówki i zrobić zakupy. Niestety nie dotyczy to wszystkich sklepów, szczególnie tych w centrach handlowych. Warto również znać nowe zasady.
Które sklepy są już otwarte?
Wchodząc na strony internetowe sklepów internetowych różnych brandów można zobaczyć informację, że ich wybrane sklepy znów są otwarte. Swoje drzwi dla klientów ponownie otworzyły m.in. marki ze spółki LPP (Reserved, Mohito, House, Sinsay i Cropp), a także ZARA, Orsay, Mango, Top Secret i wiele innych. Niektóre z nich otworzyły wszystkie swoje punkty - tak jak np. Orsay. Inne, na dzień dzisiejszy, są otwarte tylko w niektórych galeriach handlowych. Dotyczy to m.in. sklepów ze spółki LPP, a także niektórych sieciówek innego typu - np. CCC, Ochnik, Martens Sport. Takie częściowe otwarcia są spowodowane nieudanymi negocjacjami pomiędzy najemcami lokali a właścicielami obiektów handlowych dotyczącymi stawek czynszu, których Ci drudzy nie zgodzili się obniżyć. Z tego powodu coraz więcej mówi się o tym, że niektóre marki prawdopodobnie znikną z części galerii handlowych.
Stan pandemii. Które sklepy są otwarte? fot. shutterstock
Gdzie sprawdzić, które sklepy są otwarte w czasie pandemii? Na stronie galerii handlowych lub sklepów internetowych konkretnych marek. Warto sprawdzić także aktualne godziny otwarcia, które również mogą się różnić od tych sprzed czasu pandemii.
Nowe zasady w sklepach odzieżowych
W otwartych sklepach panują nowe zasady, które mają zwiększyć bezpieczeństwo i zmniejszyć ryzyko zakażenia. Na terenie punktów trzeba oczywiście nosić maseczki zasłaniające nos i usta, a także zalecane jest chodzenie w rękawiczkach jednorazowych. Sklepy zapewniają również możliwość dezynfekcji rąk przy wejściu. Obowiązuje także limit klientów na 1 metr kwadratowy w tym samym czasie - zazwyczaj jest to 1 osoba na 15 lub 20 metrów kwadratowych.
zakupy w czasie pandemii fot. shutterstock
Przymierzanie ubrań w sklepie w czasie pandemii - nowe zasady
Niekwestionowanym plusem zakupów stacjonarnych jest oczywiście możliwość przemierzenia interesujących nas ubrań. Czy można korzystać z przymierzalni w czasie pandemii? Tak, ale tylko w ograniczonym zakresie i nie w każdym sklepie. W tej wydzielonej przestrzeni w jednym momencie przymierzać ubrania może mniej osób niż zazwyczaj, a po każdym kliencie musi nastąpić dezynfekcja kotary oraz powierzchni w przymierzalni. Ubrania również każdorazowo są czyszczone parownicą do ubrań. Podobne zasady dotyczą również butów. Jak łatwo się domyślić takie procedury mogą zwiększyć czas oczekiwania na naszą kolej. Jednak warto wiedzieć, że te zasady są uzależnione od ilości osób pracujących w sklepie. W komunikacie niektórych marek można przeczytać, że jeśli pracowników będzie za mało, aby sprawnie dokonywać dezynfekcji przymierzalni, to obsługa może poprosić o przymierzanie ubrań już w domu z możliwością zwrotu. Niektóre sklepy nie zdecydowały się jeszcze na otwarcie przymierzalni, tak jak np. H&M.
