Prezydent Argentyny pojawił się w Watykanie ze swoją rodziną - żoną i trójką córek. Największą furorę zrobiła jednak najmłodsza z nich - 5-letnia Antonia.
Dziewczynka dobrze przygotowała się na spotkanie z papieżem i wzięła ze sobą listę pytań, które chce mu zadać.
To było bardzo zabawne. Antonia miała cały kwestionariusz - opowiadał Mauricio Macri dziennikarzom. Dziewczynka zapytała na przykład Franciszka, czy śpi w tej samej sutannie, w której chodzi. Odparł, że śpi w pidżamie.
Co jesz? - pytała dalej. - To samo, co ty - odpowiedział papież.
Franciszek cierpliwie odpowiadał na wszystkie pytania małej dziewczynki.
Na pewno na długo zapamięta to spotkanie. A kto wie, być może dla Antonii to wspaniały początek kariery dziennikarskiej? Swój pierwszy poważny wywiad ma już za sobą. :)