ZOZO Design to nie tylko kochana przez polskie gwiazdy biżuteria modowa, ale i linie ZOZO HOME, a teraz ZOZO LUXURY. Widać, że konsekwentnie kreujesz swoją rzeczywistość, masz wizję...
Tak, od samego początku mam wizję, ale mój sukces to zasługa szeregu osób, które ze mną pracują i współpracują. Gwiazd, które mnie wspierają, z którymi się przyjaźnię. Jest to bardzo duża wartość, która daje mi pewnego rodzaju poczucie bezpieczeństwa. Jestem osobą wytrwałą, silną i od samego początku idę za ciosem. Zauważyłam też, że w sytuacjach kryzysowych rozwijam się, a tych w ostatnich latach było kilka, pandemia, wojna czy aktualna inflacja, wbrew pozorom mobilizują mnie do działania.
Zozo Luxury fot. Materiały prasowe
Rzeczywistość zmienia się, zmieniła się też wizja?
Zaczynając nigdy nie pomyślałabym, że będziemy dzisiaj siedzieć tu i rozmawiać w królestwie brylantów w pięknym dwupoziomowym butiku w centrum Warszawy, ul Mokotowska 63. Zaczynałam myśląc o biżuterii modowej, bardzo długo to rozwijałam i zrobiłam to sama. Nie mając zaplecza finansowego z domu, mężczyzny czy pleców. Koncept ZOZO to oprócz moich ukochanych trzech psów najważniejsze elementy mojego życia. Mimo, że jeszcze nie miałam czasu na stworzenie rodziny, czuję się spełnioną kobietą. Na wszystko przychodzi odpowiedni moment.
Oprócz ZOZO Design, stworzyłaś linię HOME, a teraz Luxury…
Jestem osobą bardzo wrażliwą i wierzę w intuicję i w potęgę podświadomości i często się nimi wspieram. A do tego jestem bardzo pracowita i nigdy się nie poddaje. Wyznaczam sobie coraz wyższe cele i do nich dążę, nigdy się nie poddając. Dlatego też w mojej głowie narodziła się linia HOME, która jest odpowiedzią na tę część mojego życia, która wiąże się przede wszystkim z zapachami. Te towarzyszą mi nie tylko w czasie relaksu. Dlatego postanowiłam wykreować linię świec i dyfuzorów, których wonie kryją się pod hasłami – odrodzenie, oczyszczenie i medytacja. Kompozycje tworzę z pomocą najlepszych perfumiarzy z Londynu. A produkty wykonane są w Polsce. Oczywiście planuję rozwijać tę linię, ale to kolejny krok.
Jednak wszystko, co tworzysz oscyluje wokół kamieni…
Wszystko z rodziny ZOZO wiąże się z filozofią kamieni. Kocham talizmany, bransoletki na szczęście, w które wierzę, bo trzeba się czymś posiłkować i czymś pozytywnie nastrajać. Dlatego rzeczy, które tworzę mają nie tylko ubierać, ale mieć głębsze przeznaczenie.
Zozo Luxury fot. Materiały prasowe
A aktualnie do kolekcji ZOZO dołączyły kamienie szlachetne?
Pomysł na ZOZO Luxury narodził się w mojej głowie dzięki ogromnej pasji do kamieni. Dlatego też zdobyłam certyfikat znawcy diamentów, by poznać temat dogłębnie. Drugim aspektem jest moje bardzo personalne podejście do klientek. A co może być bardziej personalnego, jak ślub czy zaręczyny. W naszym kraju do obrączek podchodzimy bardzo mechanicznie, masowo. ZOZO Luxury daje ten oddech i wstęp do całkowicie innego świata, w którym razem ze mną można stworzyć obrączki z personalizowanymi grawerami, zatopionymi kamieniami czy ukrytymi wiadomościami. To bardzo indywidualne podejście tworzy jeszcze piękniejszą aurę wokół celebracji miłości, której uwieńczeniem jest ślub. W ZOZO Luxury nie mogło również zabraknąć pierścionków zaręczynowych. Tu diamenty oczywiście grają pierwsze skrzypce i są najbardziej pożądane, ale ja mam wizję wykreowania mody na pierścionki zaręczynowe z kolorowymi kamieniami szlachetnymi. Te są na naszym rynku wciąż na drugim planie, a w końcu najpiękniejsze modele w historii powstawały w innych wiekach. Postarzane modele i te inspirowane poprzednimi epokami wydają mi się wyjątkowo interesujące.
Ważnym elementem ZOZO Luxury to również VIP ROOM
Przestrzeń tą stworzyłam właśnie z myślą o wyjątkowych chwilach związanych z zaręczynami czy ślubem. W tej kameralnej, pięknej przestrzeni tworzę z moimi klientami wspaniałe wspomnienia, które mam nadzieję, że zostaną z nimi na zawsze. Proces wspólnego tworzenia czegoś niepowtarzalnego jest piękny i ta idea właśnie mnie napędza.
Masz już pomysły na kolejne projekty ZOZO?
Mam ich bardzo wiele, ale na razie nie będę ich zdradzać. Wszystko jednak krążyć będzie wokół kamieni i ich filozofii.
Więcej na zozoluxury.pl
