Latem chętniej sięgamy po kolorowe ubrania, której jeszcze bardziej podkreślają wakacyjny charakter stylizacji. W słoneczne dni nie tylko czujemy się lepiej, ale także nasze ciało uwalnia więcej endorfin. To przekłada się później na nasze modowe wybory. Połączenie różu i zieleni to duet, na który o innej porze roku pewnie bym się nie zdecydowała. Jednak latem pozwalam sobie na odrobinę szaleństwa. Nie od dzisiaj wiadomo, że dodatki pełnią ogromną rolę w naszych outftach. Tak było też i tym razem. Sukienka, na którą się zdecydowałam, nie zrobiła na mnie największego wrażenia. Jednak w połączeniu z jaskrawą koszulą i torebką całkowicie zmieniło się moje zdanie o tej prostej z pozoru kreacji.
Kiedy w 1959 roku Brigitte Bardot po raz drugi postanowiła stanąć na ślubnym kobiercu, oczy świata mody zwróciły się tylko na nią. Wszystko za sprawą jej oryginalnej sukni ozdobionej kratą vichy. Właśnie to wydarzenia sprawiło, że ten wzór chciały nosić wszystkie, stylowe kobiety z tego okresu.
Dziś w sklepach można często spotkać ubrania w ten deseń. Swoją sukienkę znalazłam w asortymencie Zary. Dzianinowy materiał i oversize’owy krój to strzał w dziesiątkę, jeśli chcesz ukryć swój brzuszek. Fason w kształcie literki „A" dodatkowo zamaskuje boczki. Biało-różowa kratka dodaje stylizacji lekkości i dziewczęcości. Kreację zdobią również zielone wstawki, które zainspirowały mnie do stworzenia tej stylizacji.
Bottega Veneta to jedna z najpopularniejszych, luksusowych marek na świecie. W ich projektach chodzi m.in. Kylie Jenner, Rihanna i Hailey Bieber. Jednym ze znaków rozpoznawczych firmy jest mocna, wyrazista zieleń, w której pojawiają się nie tylko torebki i buty, ale także ubrania. Jak stworzyć stylizację, w której wykorzystamy najmodniejszą barwę sezonu? Do sukienki w kratę vichy dobrałam koszulę właśnie w tym kolorze. Model, który znalazłam w Mohito, świetnie współgra z zielonymi wstawkami na sukience, co zdecydowanie ułatwiło mi skompletowanie outfitu. Latem warto sięgać po produkty z oddychających, przewiewnych tkanin, a właśnie do takich można zaliczyć wiskozę, z której stworzono wybrany przeze mnie model. Swoją koszulę potraktowałam jako lekkie okrycie wierzchnie, które związałam w pasie. Taki detal dodatkowo urozmaica stylizację.
W tym sezonie kolorowe dodatki to prawdziwy must have! Aby się o tym przekonać, wystarczy wybrać się do dowolnej sieciówki. Właśnie dlatego klasyczną czerń, postanowiłam zastąpić mocną zielenią. Torebkę, którą znalazłam w Stradivariusie, można nosić z długim paskiem wzdłuż talii lub jako większą kopertówkę ozdobioną modnym, grubym łańcuchem. Kolor świetnie współgra z resztą stroju, a dodatkowo wpisuje się w najgorętsze trendy sezonu. Modele w mniej klasycznych barwach można dopasować też do stonowanych total looków. W ten sposób dodamy stylizacji pazura i odrobiny luzu. Zieleń zdobiła także moje włosy. Tym razem zdecydowałam się na jedwabną gumkę do włosów. Niestety nie pamiętam, gdzie kupiłam ten model, jednak bardzo podobną można znaleźć w kolekcji polskiej marki Love Silk. Fryzjerzy polecają akcesoria stworzone z jedwabiu, ponieważ nie tylko nie łamią włosów, ale także ich nie wyrywają.
Wygodne buty to podstawa! Latem, gdy chętniej korzystamy z uroków pięknej pogody, warto sięgać po modele na płaskiej podeszwie. Tym razem postawiłam na sandałki o fasonie japonek z kolekcji Ipanema. Czarny model zdobią dwa oczka łańcucha, które swoim stylem nawiązują do wybranej przeze mnie torebki. Co ciekawe, buty z kolekcji tej właśnie marki są w 100% wegańskie i nadają się do recyklingu. Nie zapomniałam także o najważniejszym atrybucie lata – okularach przeciwsłonecznych. Mój look stworzył czarny model z kolekcji Sinsay. Do okrągłej twarzy najlepiej sprawdzą się okulary o kanciastych kształtach. Ja postawiłam na produkt z kwadratowymi oprawkami, których kąty zostały subtelnie zaokrąglone.
Poniżej znajdziesz listę produktów wraz z cenami, które wykorzystałam do mojej stylizacji: