Marylin Monroe obchodziłaby dziś 95. urodziny. Jak wyglądało życie seksbomby lat 50.?

Marilyn Monroe to amerykańska aktorka, modelka i piosenkarka. Jest jedną z najbardziej znanych postaci światowej kultury. W latach 50. i 60. jej życie prywatne i zawodowe było na ustach wszystkich, a ona sama mierzyła się z licznymi plotkami na swój temat. Z okazji przypadającej dziś 95. rocznicy urodzin gwiazdy zebrałyśmy najważniejsze informacje o jej życiu i stylu.

Kim była Marilyn Monroe?

Zanim stała się rozpoznawalna, Marilyn Monroe musiała zmierzyć się z trudnym dzieciństwem i okresem dojrzewania. Matka oddała ją do rodziny zastępczej, chociaż opłacała jej utrzymanie i regularnie ją odwiedzała. Wspólnie zamieszkały dopiero w 1933 roku, w Hollywood wraz z rodziną aktorską Atkinsonów. Niestety rok później matka zachorowała na schizofrenię, została zamknięta w izolacji, przez co Monroe trafiła do sierocińca. Aktorka wielokrotnie przyznawała, że okres dorastania był najcięższym etapem w jej życiu. W wieku 15 lat rozpoczęła romans z robotnikiem Jamesem Doughertym, którego poślubiła, aby nie musieć tułać się po obcych domach. 

Marilyn Monroe kariera

Marylin Monroe karierę zaczęła w latach 40. jako pin-up girl - uśmiechnięta dziewczyna z plakatów. Jej przygoda rozpoczęła się w fabryce samochodów, gdzie pracę załatwiła jej ówczesna teściowa. Tam zauważył ją fotograf - David Connover, z którym zaczęła współpracować zaraz po odejściu z zakładu. W 1945 roku, po podpisaniu kontraktu z Blue Book Model Agency, podjęła decyzję o radykalnej zmianie wizerunku - wyprostowała włosy i ufarbowała je na blond. Zmieniła także swój pseudonim artystyczny - imię Marilyn nawiązywało do gwiazdy Broadwayu Marilyn Miller, natomiast Monroe było nazwiskiem panieńskim matki. Jej kariera z dnia na dzień nabierała rozpędu. Wreszcie w marcu 1948 r. podpisała kontrakt z Columbia Pictures i machina ruszyła. Plotkowano, że udało jej się to osiągnąć dzięki romansowi z założycielem Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. 

Marylin Monroe - ikona światowego kinaMarylin Monroe - ikona światowego kina fot. @marylinmonroe

Film z Marilyn Monroe - lata 50. i kariera w Hollywood 

"Asfaltowa dżungla" i "Wszystko o Ewie" to dwie produkcje ze sporym sukcesem i choć role Monroe nie były znaczące, została zauważona przez krytyków. Przełomowy okazał się nakręcony w technikolorze film "Niagara", gdzie Marylin Monroe wcieliła się w postać femme fatale. Sceny, w których aktorka występowała owinięta w prześcieradło lub ręcznik były wówczas szokujące i spotkały się z oburzeniem kobiecych środowisk. Sam film okazał się jednak dużym sukcesem, utorował jej drogę do sławy, a także potwierdził status seksbomby. 

W późniejszym okresie można ją było podziwiać w takich produkcjach jak: "Mężczyźni wolą blondynki", "Jak poślubić milionera", "Słomiany wdowiec", "Przystanek autobusowy", "Książę i aktoreczka" oraz "Pół żartem, pół serio". Za rolę w tym ostatni została nagrodzona w 1960 roku Złotym Globem. Ostatnim, ukończonym filmem Monroe była produkcja "Skłóceni z życiem", do którego scenariusz napisał ówczesny mąż aktorki, legendarny dramaturg - Arthur Miller.

Romanse Marylin Monroe 

Marylin Monroe z 1. Marlonem Brando, 2. Franckiem SinatrąMarylin Monroe z 1. Marlonem Brando, 2. Franckiem Sinatrą fot. tumbrl/marilyn-monroe-collection

Życiorys Marylin Monroe fascynacje do dziś. Szczególnym zainteresowaniem cieszy się jej życie prywatne i liczne związki z mężczyznami, także z tymi z pierwszych stron gazet. Aktorka miała trzech mężów, z każdym się rozwiodła. Najciekawsze wydają się jednak nie jej małżeństwa, lecz romanse. 

Z kim romansowała Marylin Monroe? Do dziś ciekawość budzi rzekomy związek aktorki z prezydentem Johnem F. Kennedym, który nigdy nie został oficjalnie potwierdzony. Insynuacje i poruszenie w ówczesnych mediach zaczęły się po słynnym "happy birthday", które Marylin zaśpiewała prezydentowi w jego 45. urodziny. Sugerowano, że sposób w jaki to zrobiła, miał potwierdzać ich zażyły stosunek. 

Głośno było także o rzekomym związku Monroe i Franka Sinatry. Ta relacja również nie została potwierdzona przez żadną ze stron. Kolejnym z ukochanych gwiazdy był Marlon Brando - ich związek choć jawny, był przed mediami skrzętnie ukrywany. Para nie pokazywała się razem i stroniła od wspólnych, oficjalnych wyjść. 

Marylin Monroe miała w swoim życiu wielu kochanków - od taksówkarza, który odwoził ją do domu, po najsłynniejszych wówczas aktorów. Bliskie, choć krótkie relacje łączyły ją także z filmowymi partnerami. Na planie "Pokochajmy się" poznała Yvesa Montanda, a Tony'ego Curtisa podczas zdjęć do "Pół żartem, pół serio". Oba romanse nie trwały dłużej niż kilka miesięcy. 

Marylin Monroe w rozwianej sukience - jak powstała słynna fotografia? 

Zdjęcie zrobione przez Matty'ego Zimmermana na planie "Słomianego wdowca" przeszło do historii jako najpopularniejsza fotografia aktorki oraz przyczyna rozpadu jej małżeństwa z bejsbolistą Joe DiMaggio. Zdjęcie powstało, kiedy Marylin stała na klatce wentylacyjnej nowojorskiego metra w jednej ze scen do filmu. Ówczesny mąż Marylin był bardzo przeciwny tej scenie - nie chciał, aby żona pokazała majtki - finalnie jednak się zgodził. Podczas zdjęć ekipie filmowej towarzyszyli tłum gapiów, paparazzi i fani. W tłumie znalazł się także Joe, który słuchał komentarzy i przyglądał się całej sytuacji. Scenę powtarzano aż 20 razy, ponieważ Marylin zapominała tekstu. Nad filmem zawisła aura skandalu po słowach, jakie wypowiedział do Monroe jej filmowy partner: "Czujesz ten wiatr spod ziemi? Jaki cudowny!". T sytuacja wywołała nie tylko zainteresowanie mediów, ale także przyczyniła się do kryzysu w jej małżeństwie. Trzy tygodnie po zakończaniu zdjęć Marylin złożyła pozew o rozwód. 

 

Tajemnicza śmierć ikony lat 50. - jak zginęła Marylin Monroe? 

Za oficjalną przyczynę śmierci Marylin Monroe podaje się przedawkowanie leków nasennych. Samobójstwo uznano za prawdopodobne, gdyż aktorka już wcześniej miewała próby odebrania sobie życia. 1 sierpnia 1962 roku wszystko wydało się normalne. Marylin odbyła terapię ze swoim psychiatrą, rozmawiała z byłym mężem Joe DiMaggio, który nie zauważył niczego niepokojącego w głosie kobiety. Dopiero w nocy gosposia aktorki zauważyła palące się w jej pokoju światło. Zaniepokojona tym faktem zadzwoniła do lekarza, który po przyjeździe znalazł leżącą na łóżku nagą Marylin ze słuchawką telefoniczną w dłoni.

Wraz ze śmiercią tak popularnej gwiazdy pojawiło się kilka teorii spiskowych:

  • według biografa Anthony’ego Summersa Monroe leki przedawkowała przypadkiem, a umarła w karetce, w drodze do szpitala,
  • John Miner, prokurator odpowiedzialny za dochodzenie w sprawie śmierci Marilyn Monroe, opierał swoje ustalenia na rzekomych taśmach, które aktorka nagrała krótko przed śmiercią i przekazała doktorowi Greensonowi. Opowiadała w nich o swoich planach na przyszłość i wcale nie chciała kończyć z życiem. Według tej teorii gwiazda została zamordowana przez swoją gosposię, 
  • istnieje także hipoteza, że do śmierci gwiazdy przyczynili się jej lekarze. Według tej teorii ratownik medyczny, który przyjechał do domu Monroe twierdził, że widział jak doktor Greenson wstrzykiwał jej truciznę do serca,
  • inne teorie zakładają także zabójstwo Marylin przez mafię i Centralną Agencję Wywiadowczą. 

Wygląd Marilyn Monroe - jakie były jej znaki rozpoznawcze? 

 

Marylin Monroe miała bladoporcelanową cerę, którą często podkreślała czerwonymi ustami. Charakterystycznym elementem jej urody był także pieprzyk na policzku. Makijaż Marilyn Monroe nie był skompilowany - aktorka najczęściej podkreślała usta oraz malowała górną powiekę kredką lub eyelinerem. Ten zabieg podkreślał jej bladą z natury cerę i dodawał kobiecości. 

Fryzura Marilyn Monroe - jej rozjaśnione, platynowe włosy to kolejny znak rozpoznawczy. Blond uczesanie aktorki jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych na świecie. Marilyn, oprócz farbowania, poddawała swoje naturalne loki prostowaniu. Wszystkie te zabiegi nie są zdrowe dla włosów, a mimo to seksbomba lat 50. miała piękne i lśniące włosy, nad których wyglądem pracował sztab stylistów. 

Aktorka wielokrotnie podkreślała także, jaki jest jej ulubiony zapach perfum. Perfumy Marylin Monroe to Chanel No.5.  Aktorka do dziś uchodzi za ambasadorkę kultowego zapachu. Flakon tych perfum pojawił się kilkukrotnie na zdjęciach gwiazdy i okładkach magazynów z jej udziałem.

Figura Marilyn Monroe

Aktorka zachwycała nie tylko fryzurą i makijażem, ale także figurą. Marilyn Monroe uznawana jest za seksbombę lat 50. Jej sylwetka przypominająca klepsydrę w tamtym czasie była ideałem piękna, a kobiety marzyły, żeby wyglądać tak jak Marylin. Sama w wywiadach wielokrotnie podkreślała, że to jak wygląda, zawdzięcza specjalnej diecie i ciągłej pracy nad sobą. 

Styl Marilyn Monroe

Styl seksbomby lat 50. inspiruje współczesne kobietyStyl seksbomby lat 50. inspiruje współczesne kobiety fot. @marylinmonroe

Sposób ubierania się Marylin Monroe do dziś jest inspiracją dla wiele kobiet, w tym gwiazd. Z jej niepowtarzalnego stylu czerpały Madonna, Gwen Stefani i Christina Aguilera. Aktorka za pomocą ubrań eksponowała biust i talię. Marilyn Monroe w białej sukience to chyba najpopularniejsza kreacja aktorki, która została uwieczniona na zdjęciu. Fotografia została zrobiona podczas zdjęć do filmu "Słomiany wdowiec". Aktorka spontanicznie zapozowała fotografom, kiedy wiatr z klatki wentylacyjnej rozwiał jej sukienkę. 

Marylin w kwestii mody stawiała raczej na klasykę i minimalizm. W jej garderobie królowały czarne sukienki, ołówkowe spódnice, które uwielbiała oraz kobiece dodatki. Nie zabrakło u niej także białych spodni cygaretek, letnich, kobiecych kombinezonów i połyskliwych kreacji z kopertowym dekoltem. Na wielu zdjęciach możemy zauważyć, że uwielbiała krótkie swetry z guzikami, bikini z wysokim stanem i rozkloszowane sukienki. 

Aktorka stawiała przede wszystkim na elegancję. Jej wyjściowe suknie zawsze robiły wrażenie! Marylin Monroe wypromowała sandały damskie na słupku, które uwielbiała nosić. Kochała także wygodne baleriny na płaskiej podeszwie, które często łączyła z cygaretkami. 

Oto kilka archiwalnych zdjęć Marylin Monroe, które pięknie pokazują jej ponadczasowy styl. 

 
 
 
 
 
 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.