Mob wife aesthetic to tylko kolejny trend, który wskazuje, jak szybko nudzimy się otaczającą nas rzeczywistością. Zamiast popularnych od kilku sezonów estetyki cichego luksusu i clean girl mamy przewrót o 180 stopni, czyli "estetykę żon mafii", na którą jeszcze rok temu żadna z nas nie zwróciłaby uwagi. Powiem więcej, kojarzyłaby nam się z brakiem smaku. To doskonały przykład tego, aby nigdy nie mówić nigdy i pamiętać, że moda nie przyjmuje żadnych półśrodków, jeśli nie jest to na rękę jej twórcom.
Zamiast ubierać się w stonowany sposób, naśladujący bogactwo trend stawia na głośną ekspresję: efektowne, odważne stroje, które mają się wyróżniać
– mówi Agus Panzoni, rzecznik ds. trendów Depop.
W skrócie nowy trend zachęca do noszenia: ubrań w zwierzęce nadruki, ze skóry, futer, ekstrawaganckiej złotej biżuterii, czy ciemnych dużych okularów przeciwsłonecznych. W grę wchodzą też długie paznokcie i uniesione od nasady objętościowe fryzury. Zachęca do siebie nie tylko stylem, ale również postawą. Żona mafii jest pewna siebie, bogata, dojrzała oraz nietykalna i chce, żeby świat doskonale o tym wiedział. Inspiracji popularnej estetyki nie trzeba daleko szukać, biorą się z kultowych postaci z klasyki kina o mafii: Carmeli i Adriany La Cervy z "Rodziny Soprano", Elviry Hancock z "Człowieka z blizną" i Karen Hill z "Goodfellas". Zapominamy, że (chociaż to nie "żona mafii", co wydaje się kluczowe), dokładnie tą samą charakterystyczną energią emanowała Patrizia Reggiani. Jednak Lady Gagę w filmie "Dom Gucci" pamiętamy już jakby przez mgłę.
O „estetyce żon mafii" dopiero niedawno zaczęło być naprawdę głośno. Na początku roku TikTokerka, Mikayla Toninato zamieściła filmik ogłaszający: Zapomnijcie o clean girl, nadchodzi mob wife! Czy świat to kupił? Kupił i to jeszcze jak. Wystarczy, że w takich stylizacjach pokazały się Jennifer Lopez, Hailey Bieber czy Kylie Jenner. Teraz algorytm TikToka stale wysuwa elementy stylu mob wife na pierwszy plan, co spowodowało falę zachwytów, ale też krytyki:
Estetyka clean girl, estetyka mob wife, estetyka old money – to tylko kilka trendów, które widziałam w tym roku w mediach społecznościowych, a szybkość ich pojawiania się i znikania jest szalona, już straciłam rachubę
– relacjonuje influencerka o milionowych zasięgach Valeria Lipovetsky. Trudno się z nią nie zgodzić. Sama z lekką zgrozą patrzę, jak popularne influencerki krok po kroku przechodzą od minimalizmu do stylizacji inspirowanych żonami mafii. Co więcej, w nadmiarze widocznych na ulicach futer należy zadać pytania o zrównoważony rozwój, a inspirowanie się osobami powiązanymi z mafią może być odbierane jako wątpliwe moralnie. Patrząc na kulturową inspirację trendu, można przewidywać, że utrzyma się on dłużej niż pozostałe. W końcu żony mafii są równie interesowne jak największe koncerny modowe.
Jedynym złotym środkiem wydaje się noszenie modnych elementów mob wife w sposób, który pasuje do naszej indywidualnej estetyki, o ile oczywiście jest to możliwe. Popularny look łączy w sobie kilka mikrotrendów, jeśli po prostu lubisz panterkę lub masywną biżuterię – wszystko jest w porządku, dopóki dobrze się w tym czujesz i wkładasz je, bo taki masz styl.