Co wspólnego mają ze sobą perfumy Pani Walewska i kapelusz Napoleona Bonaparte?

Marka Pani Walewska była w czasach PRL-u synonimem luksusu. Zamknięte w eleganckich, granatowych opakowaniach kosmetyki cieszyły się niesłabnącą popularnością nawet poza granicami naszego kraju. Jako jedna z nielicznych marek istnieje do dziś oferując od wielu lat praktycznie taki sam asortyment. Czemu zawdzięcza swój sukces?

Historia marki Pani Walewska, a tak naprawdę firmy Miraculum, do której należy ta marka, sięga 1924 roku, kiedy to Dr Luster założył w Krakowie przedsiębiorstwo o nazwie: "Doktora Lustra Preparaty Kosmetyczno–Lekarskie Miraculum". Produkty od razu spotkały się z uznaniem klientek i firma szybko zaczęła się rozwijać. Pierwszą dużą nagrodę marka otrzymała pięć lat później. Na międzynarodowej wystawie w Paryżu doceniony został puder z fabryki Miraculum

reklama kosmetyków Miraculum w gazecie 'Przekrój'reklama kosmetyków Miraculum w gazecie 'Przekrój' https://przekroj.pl/archiwum/ nr 150 (08/1948)

Dr Luster nie tylko wiedział, czego potrzebują kobiety, ale był także świetnym marketingowcem. Do reklam zatrudniał gwiazdy, których uroda była podziwiana w całym kraju, ale też na świecie. Udział w nich brała Zofia Batycka - Miss Polonia i wicemiss Europy oraz Hanka Ordonówna. Kosmetyki Pani Walewska otrzymały miano luksusowych. Czy wiesz, że krem z fabryki Miraculum kosztował równowartość połowy miesięcznej pensji urzędniczej?! Niestety w okresie największego rozkwitu fabryki wybuchła II wojna światowa. Fabryka Miraculum została sprzedana, co oznaczało nieobecność na polskim rynku przez kolejne kilkadziesiąt lat. 

Kultowy, granatowy flakon po raz pierwszy w sprzedaży

Po wojnie przedsiębiorstwo przeszło w ręce państwowe. Zajęło się głównie produkcją proszków do prania i kremów dla robotników, co kłóciło się z dawnym wizerunkiem marki. Na szczęście stopniowo zaczęto powracać do produkcji uwielbianych przez kobiety kosmetyków. W czasach PRL-u stały się one synonimem luksusu. Pierwszy flakon kultowego zapachu Pani Walewska został wyprodukowany w 1971 roku, a twarzą kampanii została Beata Tyszkiewicz. W PRL-u marka rozkwitła. Na skutek decyzji o tworzeniu przedsiębiorstw polsko-radzieckich, rząd ZSRR wszedł w posiadanie 40 proc. udziałów firmy. Planowano rozbudowę przedsiębiorstwa, ale w związku z rozpadem Związku Radzieckiego, nie doszło to do skutku. W 1996 roku Miraculum sprywatyzowano.

Beata TyszkiewiczBeata Tyszkiewicz Agencja Wyborcza.pl/ fot. KRZYSZTOF MILLER

Mimo że na naszym rynku pojawiło się już wiele kosmetyków z zachodu, to produkty Pani Walewska nie zniknęły z drogeryjnych półek, chociaż kilkakrotnie im to groziło. Po przejęciu Miraculum przez grupę Kolastyna, w 2009 roku w związku z kryzysem zaprzestano produkcji kultowych kosmetyków. Pani Walewska powróciła z nową kampanią i liniami przeznaczonymi dla młodszych klientek: Chic oraz Gold już w 2011 roku. Kosmetyki kultowej w PRL-u marki można znaleźć do dzisiaj w większości drogerii. Mają stałe i wierne grono klientek, którym kosmetyki te przypominają dawne czasy. To, w jaki sposób marka Pani Walewska i całe przedsiębiorstwo Miraculum rozwijało się i radziło sobie mimo niesprzyjających wydarzeń historycznych, jest fascynujące. Zagadką jednak jest to, jak poradzi sobie na coraz bardziej przepełnionym rynku kosmetycznym. 

Co wspólnego mają ze sobą perfumy Pani Walewska i kapelusz Napoleona Bonaparte?

Linia kosmetyków Pani Walewska była inspirowana filmem "Marysia i Napoleon" i samą postacią pani Walewskiej. Niewiele osób wie, że flakon kultowych perfum jest inspirowany kształtem kapelusza Napoleona Bonaparte. Postać pani Walewskiej, pięknej kobiety uwikłanej w burzliwy romans z jednym z  największych wodzów w historii świata, fascynowała kobiety i wzbudzała w nich ogromne emocje. Używając kosmetyków Pani Walewska mogły poczuć się jak prawdziwe damy, kobiety eleganckie i interesujące, które mogą podbić serce każdego mężczyzny. Na starych ulotkach reklamujących kosmetyki Pani Walewska możemy wyczytać następujące zdanie:

Kosmetyki tej luksusowej serii to oręż dany do dyspozycji każdej kobiety, która poprzez umiejętne podkreślanie uroku osobistego pragnie zawładnąć uczuciami Napoleona swojego życia.
 

Kremy Pani Walewska

Chociaż dziś podział rodzajów cery na tłustą, suchą i normalną wydaje się oczywisty, to jeszcze na początku XX wieku wszystkie kremy były uniwersalne. To Dr Luster jako pierwszy zaczął produkować kosmetyki dopasowane to typu cery i wprowadził te terminy do słownika. Teraz dostępnych jest kilka kremów do twarzy oraz do rąk marki Pani Walewska. Kremy te mają działanie przeciwzmarszczkowe. Zawierają ekstrakt z czarnej perły oraz koncentrat lipidowy, które to składniki napinają skórę i poprawiają jej owal. Polecamy też krem do rąk z kreatyną, masłem shea oraz z witaminą A i E.

Kosmetyki kolorowe Pani Walewska

Kosmetyki kolorowe Pani Walewska były jednymi z pierwszych dostępnych na polskim rynku. Teraz zostały ulepszone, choć ich opakowania pozostały równie eleganckie i charakterystyczne dla marki. Polecamy przede wszystkim transparentny puder prasowany, który idealnie dopasowuje się do każdej karnacji. Ponadto świetnie matuje i pozostawia skórę satynową. Na uwagę zasługuje też róż, który jest dostępny w kilku kolorach.

Tusz do rzęs marki Pani Walewska, oprócz efektu podkręcenia i pogrubienia, zapewnia też ochronę naszym rzęsom. Dzięki zawartości wosku ryżowego i olejku jojoba pielęgnuje i regeneruje. Teraz kupisz go w niższej cenie! 

 

Perfumy i dezodoranty Pani Walewska 

To, z czym najbardziej kojarzymy markę Pani Walewska, to perfumy. Zamknięte w pięknym flakonie (inspirowanym kapeluszem Napoleona Bonapartego) eleganckie zapachy spodobają się każdej kobiecie z klasą. Wybrałyśmy też dezodoranty o nutach zapachowych zgodnych z tymi, które zawarte są w perfumach marki. Nie mogło też zabraknąć płynu do kąpieli.

Teraz możesz kupić zestaw perfum razem z dezodorantem w okazyjnej cenie! Taki zestaw może być świetnym prezentem dla bliskiej osoby. 

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.