Po ciepłym grudniu trudno się przyzwyczaić do panujących mrozów. Ze stylowych płaszczy, modnych, wełnianych swetrów czy pelerynek trzeba było pokornie wrócić do wiernych, ciepłych puchówek, niezależnie od tego, czy nam to się podoba, czy nie. Ale w kwestii stylowej zimy może nie wszystko jeszcze stracone.
Sugerując się pogodą przejrzałyśmy sklepy pod kątem naprawdę ciepłych kurtek (ŁADNYCH puchówek), grubych szalików, grzejących uszy czapek i przytulnych swetrów. Najważniejsze, żeby nie zmarznąć i wciąż wyglądać ładnie!
Żeby nie było nudno, warto poprawić sobie humor - kolorem. Od czerni nie zrobi nam się cieplej, za to różowy szalik, czapka w kolorowy deseń czy sweter w skandynawskie wzory powinien sprawić, że nie będziemy się czuły jak przemierzająca ulice Buka.
Dodatkowo, żeby nie marznąć w ręce podczas odbierania telefonów można zainwestować w rękawiczki przystosowane do ekranów dotykowych.
Zobaczcie GALERIĘ!
