'Pomarańczowa skórka' to nasza pięta achillesowa. Walczymy z nią niezależnie od wieku, wagi czy kondycji. Uparcie powraca i skutecznie odstrasza nas od noszenia bikini.
Co jakiś czas na rynku pojawiają się kosmetyki, które obiecują cudowne wyleczenie i trwałe rezultaty. Czasami w to wierzymy, czasami nie, ale zwykle testujemy.
Ostatnio w dobrych drogeriach i aptekach pojawił się nowy preparat, który ma zrewolucjonizować naszą walkę z cellulitem. Wprowadza go Elancyl , który użył wyciągu z drzewa cekropii i kofeiny i dodatkowe substancje aktywne (opatentowany wyciąg z pieprzu syczuańskiego, florydzyna, bluszcz ), które zapewniają kompleksowe działanie wyszczuplająco-ujędrniające.
Od producenta:
Cellu Slim ma udowodnione działanie wyszczuplające , które odnotowano już po 7 dniach* regularnego stosowania. Wygładzenie 'skórki pomarańczowej' jest widoczne już po 14. dniach , a efekt wyszczuplenia utrzymywał się nawet w miesiąc po zakończeniu kuracji .
Tak dobre wyniki osiągnięte nowej kuracji Cellu Slim są możliwe także dzięki umiejętnie skomponowanej chronobiologicznie zaprogramowanej formule zgodnej z rytmem dobowym organizmu. Dzięki jednej, porannej aplikacji, Cellu Slim działa przez 24 godziny gwarantując pełną skuteczność.
Cellu Slim ma niezwykle lekką konsystencję, o zmysłowym, kwiatowym zapachu. Ta precyzyjnie dopracowana forma kosmetyku zapewnia przyjemność stosowania, a regularne stosowanie jest kluczem od pełnego sukcesu wyszczuplającego. Zaletą nowego produktu jest również nowa pojemność.
Opinia testerek:
Magdalena, 30 lat, cellulit w pierwszym stopniu
Wygodne opakowanie z pompką, które chroni preparat przed zanieczyszczeniami. Bardzo przyjemny, świeży zapach, który umila stosowanie. Używałam kosmetyku przez ponad 2 tygodnie i na pewno zauważyłam wygładzenie skóry i jej lepsze napięcie. Cellulit zmniejszył się odrobinę, ale w tym samym czasie chodziłam na dość intensywne treningi Ashtangi, więc nie mogę tego sukcesu przypisać w 100 % Elancylowi. Jedynym minusem kosmetyku jest mała wydajność. Choć Cellu Slim nie jest bardzo gęsty, to trzeba go całkiem sporo wycisnąć, by móc efektywnie wmasować preparat.
Ocena: 4/5
Anna, 31 lat, cellulit w drugim stopniu