• Link został skopiowany

Testujemy: krem BB It's Skin

Czy koreańskie kremy BB rzeczywiście są zupełnie inne od tych europejskich? Przetestowałam It's Skin Babyface BB Cream Silk. Efekty?
Krem BB It's Skin
mat. prasowe

Zdaniem producenta:

Aksamitny krem BB polecany dla skóry mieszanej i tłustej. Delikatnie rozjaśnia i ujednolica koloryt skóry, nawilża oraz wygładza i bardzo dobrze ukrywa drobne niedoskonałości. Stosowany regularnie przywraca skórze równowagę hydrolipidową, kontroluje przetłuszczanie i przeciwdziała błyszczeniu skóry. Zawiera wysoki filtr przeciwsłoneczny SPF 36++ (UVA/UVB).

W składzie kremu znajdują się:

- ekstrakt z jabłek, bogaty w witaminy A, B, C, K i flawonoidy, działający antybakteryjnie, zapobiegający problemom skórnym i pobudzający odnowę naskórka,

- ekstrakt z kwiatów krokosza barwierskiego, który wspomaga redukcję wyprysków, stymuluje produkcję kolagenu i elastyny oraz zapobiega starzeniu się skóry,

- ekstrakt z liści melisy lekarskiej, który skutecznie łagodzi podrażnienia, zapobiega odparowywaniu wilgoci z powierzchni skóry i chroni ją przed działaniem wolnych rodników,

- ekstrakt z pestek brzoskwini zwyczajnej, bogaty w przeciwutleniacze i kwas linolenowy, który odpowiada za prawidłowe nawilżenie skóry i jej regenerację

Moja opinia:

O tym, że kremy europejskie nijak mają się do tych pochodzących z Azji słyszałam już od dawna. Postanowiłam przekonać się na własnej skórze, czy rzeczywiście są tak dobre.

Mam cerę mieszaną, moja twarz w strefie T potrzebuje zmatowienia, natomiast w innych partiach nawilżenia. Nie potrzebuję mocnego krycia, lubię, gdy podkład jest całkowicie niewidoczny, a skóra pełna blasku.

Konsystencja : Na początku byłam nieco zdziwiona konsystencją kremu. W przeciwieństwie do produktów, których używałam do tej pory, ten ma dość oporną w nakładaniu konsystencję. Dzieje się tak z powodu bardzo wysokiego filtra SPF. Jest to jednak kwestia przyzwyczajenia i po kilku użyciach nie miałam z tym żadnego problemu.

Efekt: Po użyciu kremu cera jest bardzo gładka, rozjaśniona, ale nadal bardzo naturalna. Krem nie ukrywa zaczerwienień, ale drobne zmarszczki oraz pory na skórze są o wiele mniej widoczne.

Wydajność: Wystarczy bardzo niewielka ilość produktu, więc krem będzie służył mi długo.

Opakowanie: Tubka z plastikową nakładką ze skrzydełkami. Można ją zdjąć, ale jest tak urocza, że postanowiłam ją zostawić.

Ocena : Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. 5/5

Cena: 39 zł - beautikon.com

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: