Dandy Woman Moniki Maciejek

Znów bawimy się w dandysa. XIX-wieczna elegancja z męskim sznytem wraca co kilka sezonów i walczy o miejsce w kobiecej szafie. Do swojej kolekcji wpuściła ją właśnie Monika Maciejek

Głównym zamysłem projektantki, zainspirowanej jak sama mówi twórczością Chopina , było przeniesienie stylu dandysa w aktualne trendy mody mody kobiecej. Stąd łączenie prostego kroju, stonowanych kolorów z blaskiem rozmaitych dodatków, tkanin. Projektantka nadała sylwetce kobiecej nowy wymiar właśnie przez wniesienie nuty męskości.

Do szarości i czerni, którymi do tej pory posługiwała się Monika dołączyły złoto i granat, kolory admirałów świetnie przetłumaczone na język szyku i elegancji. Zachwycają marynarki z pomponami, sukienka z aplikacją na plecach i kombinezon z falowaną stójką imitującą kryzę. Zaskakują zaś ceny - dość wysokie. Zapłaciłybyście tyle za kolekcję młodej polskiej projektantki?

Obejrzyjcie galerię z cenami - cała kolekcja dostępna jest w butiku internetowym Saltandpepper.pl .

Więcej:

Pasek na dodatek

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.