Kardigan Zara - czy to się da założyć?

Deseń jak z salonowej tapety, a fason jak z babcinej szafy - czy taka rzecz może być ładna?

Kardigan Zara dopiero co pojawił się w ofercie sieciówki i śmiemy wątpić w to, że pojawi się na liście bestsellerów. Postanowiłyśmy dać mu jednak szansę i przemyśleć stylizację, która potrafiłaby go ocalić. Wprawdzie romantyczne retro jest teraz bardzo modne, ale niekoniecznie w postaci ubrań, które wyglądają jak żywcem wyciągnięte z poprzedniej, niekoniecznie gustownej epoki.

Po pierwsze sweterek Zara ma bardzo ryzykowny do adaptacji tłoczony różany wzór łączony ze ściągaczami i sportowym zapięciem na zatrzaski, które przypomina listwę z kurtek bejsbolowych. Najgorszą zbrodnią więc byłoby noszenie go do obcisłych, eleganckich spódnic, albo koktajlowych sukienek. Kardigan odżyje natomiast w towarzystwie sportowych T-shirtów w jednolitym kolorze, dżinsów typu 'boyfriend ' i sandałów na drewnianym obcasie . W tym przypadku zdominuje go casualowy charakter, więc tłoczone róże będą ciekawostką, a nie wpadką stylistyczną. Jeśli chcemy jednak zaryzykować zestaw elegancki z udziałem sweterka Zara , wybierzmy pantofelki z okrągłym noskiem, rozkloszowaną spódnicę z podwyższoną talią, dopasowaną prostą bluzkę z okrągłym dekoltem i długi naszyjnik np. w postaci srebrnego łańcuszka z zawieszką-zegarkiem w stylu retro.

Cena sweterka: 149 zł .

Zobacz więcej:

Pierzasta sukienka Lipsy London

Kardigan Zara...
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.