Testowałyśmy zestaw do depilacji IPL Philip Lumea

Wiosenne przygotowania z zestawem do depilacji IPL Philip Lumea, rozpoczęły trzy laureatki konkursu, poniżej prezentujemy ich opinie.

"Depilacja światłem IPL - kwestia, która od razu wzbudziła we mnie zainteresowanie, gdy tylko zobaczyłam reklamy urządzenia IPL Lumea marki Philips . Postanowiłam sobie: "muszę mieć to cudo". I udało się - zostałam wytypowana do grona osób, które będą miały możliwość przetestowania tego urządzenia.

Co mogę powiedzieć po prawie 2 miesiącach testowania? Jestem zakochana w tym urządzeniu . Zaczynając od budowy samego urządzenia, jest ono bardzo lekkie i dobrze leży w dłoni. Sam proces depilacji jest przyjemny i nie wymaga ode mnie iście kaskaderskich wyczynów, jakie zazwyczaj wykonywałam używając zwykłej maszynki. Nigdy więcej! Chociaż na efekty pracy IPL Lumea trzeba poczekać znacznie dłużej i nie widać ich od razu, to jednak zapewniam, że naprawdę warto. Możliwość przetestowania urządzenia przypadła mi na okres kwietnia i maja, więc w sam raz na lato będę mieć idealnie gładkie ciało.

Podsumowując, widzę, że włosków jest znacznie mniej , a problem ich wrastania całkowicie zanikł. Depilacja IPL jest super rozwiązaniem dla kobiet, które w gąszczu codziennych obowiązków, nie mają czasu na regularne wizyty w salonie kosmetycznym. Czyli w sam raz dla mnie! Dodatkowo gdybym miała wydać na te same zabiegi w salonie, chyba bym zbankrutowała. Lumea IPL z powodzeniem zastąpiła moją dotychczasową depilację maszynką jednorazową i podbiła moje serce. W końcu proces usuwania zbędnych włosków z ciała jest dla mnie wygodny, przyjemny i szybki!

Pozdrawiam, Monika Munzberger"

Philips LumeaPhilips Lumea fot. materiały partnera fot. materiały partnera

"Kiedyś depilacja była bolesnym doświadczeniem, dziś dzięki Philips Lumea zapomniałam o bólu podczas depilacji, na takie urządzenie czekałam długie lata . Urządzenie zaczęłam używać na początku kwietnia, na chwilę obecną jestem już po kilku zabiegach i prawie pozbyłam się niechcianych włosków, jeszcze kilka zabiegów i w letnie wieczory będę mogła cieszyć się gładkim ciałem. Efekty działanie Philips Lumea widać już po pierwszym użyciu, włoski są krótsze i odrastają wolniej . Po kolejnych zabiegach owłosienie znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki :-) Plusy użytkowania urządzenia: - prosty w obsłudze - wygodny w użytkowaniu - elegancki design - możliwość samodzielnego ustawienia natężenia światła - zabiegi przy użyciu Philips Lumea są szybkie i bezbolesne Minusy: - brak. Polecam produkt , wart jest swojej ceny, efekty działania są imponujące a moje ciało wreszcie gładkie jak...aksamit :-)

Pozdrawiam ciepło, Martyna Buras"

Philips LumeaPhilips Lumea fot. materiały partnera fot. materiały partnera

"Na początku nieco obawiałam się tego urządzenia , bo depilacja światłem brzmi dość futurystycznie. Poza tym długa instrukcja obsługi z szeregiem zaleceń sprawiła, że Lumea wydała mi się jeszcze bardziej skomplikowana. Całe szczęście, że to były tylko pozory, a rzeczywistość była zupełnie inna. Po pierwsze wspomnę o łatwości obsługi. Bardzo szybko zrozumiałam zasadę działania, dostosowałam sobie intensywność oraz po prostu wykonałam zabieg w kilka chwil. Mogę nawet powiedzieć, że w przypadku pach jest on szybszy od standardowej maszynki Przyłożyłam głowicę do skóry, zapaliła się zielona lampka i już można przycisnąć guzik, po którym błyska światło. Już od pierwszego zabiegu bacznie obserwowałam włoski i po około miesiącu (przy stosowaniu raz na 2 tygodnie) połowa już wypadła, a po dwóch nie było już żadnego, co sprawiło mi ogromną radość. Nie trzeba się martwić, że włosy zaczną nam wypadać w jednym momencie, co byłoby bardzo nieestetyczne. Wspomnę też słówko na temat bólu, którego ja nie wyczuwałam. Jedynym wrażeniem jest uczucie lekkiego gorąca podczas błysku, ale jest ono tylko dyskomfortem i na pewno nie bólem. Urządzenie kształtem przypomina suszarkę, ale waży trochę więcej i wydaje delikatne szumienie. Małym minusem jest też błysk, który przeszkadza podczas wykonywania zabiegu przy lustrze, ponieważ razi w oczy. Utrzymania urządzenia w czystości jest banalnie proste i nie wymaga skomplikowanych zabiegów. W moim przypadku nie pojawiły się żadne zabrudzenia, ale możliwe, że przyczyną jest moja dbałość o urządzenie. Podsumowując taki sposób depilacji wymaga odrobiny cierpliwości, bo efekty nie są widoczne od razu, ale pojedyncze zabiegi zajmują bardzo mało czasu, a końcowe rezultaty są wyśmienite. Nadmienię, że urządzenie stosowałam na włoskach dość jasnym brązie. Na nogach zapewne zabiegi byłyby dłuższe i bardziej czasochłonne, ale mam tam bardzo jasne włoski, które chyba nie będą nadawały się do takiej depilacji...

Żaneta Bielecka"

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.