Naukowcy z Shenzhen University w Chinach przeskanowali mózgi grupy studentów w czasie, gdy czytali oni artykuły plotkarskie dotyczące ich samych, ich przyjaciół i gwiazd filmowych. Część informacji przedstawiała bohaterów w złym świetle, np. mówiła o zdradach albo opuszczeniu rodziny. Inne były pozytywne i dotyczyły np. opieki nad chorym rodzicem.
Okazało się, że podczas czytania negatywnych historii dotyczących celebrytów w mózgu uczestników zwiększała się ilość dopaminy i ośrodek odpowiedzialny za poczucie wygranej. To ta sama część mózgu, która jest aktywna również podczas jedzenia albo wygranej na loterii.
Kiedy naukowcy spytali uczestników, które z przeczytanych historii sprawiły im największą przyjemność, nikt przyznał się, że były to plotki. Naukowcy tłumaczą to w prosty sposób - trudno nam się przyznać, że taka rozrywka sprawia komuś przyjemność.