Dziś dzień bez stanika - oddychaj pełną piersią

Dziś wszystkie panie mogą bez skrępowania wyplątać się z biustonosza i oddychać pełną piersią. 30 maja to Międzynarodowy Dzień Bez Stanika.

Nie wiadomo skąd wziął się ten dzień, ale znany jest w wielu krajach. Obchodzą go także Polki, choć głównie dzieląc się opiniami na Facebooku. Żadnych spektakularnych akcji nie odnotowaliśmy.

Tymczasem niewątpliwie dzień ten ma związek z paleniem staników przez feministki w latach 60. ub. wieku. Wtedy to była ideologia związana z walką o prawa kobiet. Dziś zdjęcie biustonosza to raczej element zabawy.

Skąd w ogóle wzięły się staniki? Czy noszenie ich pomaga w utrzymaniu zdrowych i pięknych piersi? Jeśli nie, to jakie są na to inne sposoby?

Staniki w starożytnej Sparcie

Pierwsze biustonosze powstały w starożytnej Grecji. W miejscach, gdzie kobiety mogły uprawiać sport, takich jak Sparta, wymyślono opaski podtrzymujące piersi zwane "apodesmos" lub "mastodeton". Opaski służyły temu, aby zawodniczek nie bolały piersi podczas ćwiczeń.

Autorem pierwszego współczesnego stanika jest Henry Lesher, który opatentował go w Nowym Jorku w 1859 roku. Biustonosz ze specjalnie wzmocnionymi miseczkami podnoszącymi i rozdzielającymi piersi, który stał się wzorem dla współczesnych projektantów powstał dopiero w 1943 roku. Zaprojektował go Howard Hughes.

Co daje noszenie biustonoszy?

- Urodę i zdrowie. - Biust zmienia się kiedy zachodzimy w ciążę, kiedy karmimy. Może dochodzić do jego zniekształcenia.

 

Piersi utrzymywane są więzadłami Coopera, które się rozciągają. Noszenie odpowiednich biustonoszy hamuje ten proces, a czasami pomaga przywrócić piersiom piękny kształt. Im większy biust, tym większe ryzyko obciążenia kręgosłupa. Mały biust łatwiej utrzymać w dobrej formie - mówi Joanna Cybruch, brafitterka, właścicielka sklepu z bielizną.

Istotny jest dobór odpowiedniego biustonosza. Noszenie zbyt małego i ciasnego stanika z fiszbinami może doprowadzić do problemów zdrowotnych.

Ale pojawia się także opinia, że noszenie biustonoszy przez kobiety w ogóle nie jest wskazane. Jak pisze Maria Klamczyńska, kosmetolog-podolog, współzałożyciel Instytutu Kosmetologii Estetycznej i Podologii: "Biustonosze upośledzają funkcję naczyń w obrębie piersi, zwłaszcza limfatycznych, co może być przyczyną zwiększenia ryzyka zachorowania na raka piersi. Statystyki podają, że około 99 procent pacjentek z rakiem piersi nosiło biustonosz dłużej niż 12 godzin dziennie. (...) Wybór zbyt małego i ciasnego biustonosza z fiszbinami może stać się przyczyną problemów zdrowotnych, a w skrajnych przypadkach nawet amputacji piersi."

Jak dobrać odpowiedni biustonosz?

- Przede wszystkim musimy dobrać odpowiedni obwód - tłumaczy Joanna Cybuch. - Obwód biustonosza powinien być trochę mniejszy niż rzeczywisty, ponieważ materiał z czasem się rozciąga. Poza tym materiał powinien przylegać do piersi i nigdzie się nie wżynać. Bardzo ważne są też ramiączka - im większy biust, tym szersze. Do tego najtrudniej jest mi przekonać klientki.

bo takie modele staników uważają za mniej seksowne. Niestety działa także presja reklam i Polki wybierają za ciasne staniki. Tymczasem piersi nie powinny być przesadnie ściśnięte - mówi.

 

Jeżeli chcemy, aby nasze piersi na długo zachowały jędrność, możemy wykonywać proste ćwiczenie. Wystarczy, że złączymy dłonie jak do modlitwy i będziemy mocno naciskać jedną ręką na drugą. Następnie staramy się przytrzymać ten ucisk jak najdłużej.

Dobrym ćwiczeniem na biust są też pompki. Można wykonywać je po damsku, podpierając się kolanami i ustawiając dłonie szerzej niż barki. Im dalej odsuniemy kolana od dłoni, tym większy poczujemy wysiłek.

Pamiętajmy jednak, że biust podtrzymują przede wszystkim więzadła, a nie skóra czy mięsnie. Wzmacnianie mięśni klatki piersiowej pomaga w utrzymaniu piersi w dobrej kondycji, ale nie może zastąpić dobrze dobranego biustonosza.

Czytaj także:

Zwycięskie kreacje Fasion Designer Awards

Dzieci wysyłane na krótko do przedszkola mają gorzej

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.