Różowa bielizna w pudrowym kolorze kojarzy się infantylnie i dziewczęco. Fuksja trąci kiczem, zwłaszcza w połączeniu z panterką. Ile razy słyszałyście podobne stwierdzenia?
Zastanawiamy się czy róż faktycznie został aż tak przesiąknięty kolorystycznymi uprzedzeniami, że wstydzimy się go nosić. W kwestii bielizny dotyczy to w mniejszym, takim samym czy większym stopniu, jak ubrań?
Fot. biustonosz Freya Nina - 199 zł (biel.com.pl)
Nam wydaje się, że bardziej krytykuje się jednak ubrania niż bieliznę, ale prawdopodobnie tylko dlatego, że są widoczne dla wszystkich, bo na wierzchu. Poza tym, pudrowy róż od zawsze był lubianym kolorem majtek czy biustonoszy . Jak jest z fuksją - chyba gorzej, bo jest bardzo wyrazista i mniej praktyczna...
Jak Wy odbieracie tę barwę na ubraniach i bieliźnie? Przejmujecie się opinią publiczną czy chętnie nosicie róż? Zapewne macie w swojej szafie majtki lub biustonosz w jasnym odcieniu tego koloru, ale czy macie także coś bardziej nasyconego?
Komentujcie!
Czytaj dalej:
