Świadczą o tym pokazy takich marek, jak: Jil Sander, Max Mara i Hermés . Wygląda na to, że efektowne, budzące podziw znamiona luksusu odchodzą na jakiś czas w zapomnienie. Teraz na topie są wygodne, dobrze skrojone ubrania, płaszcze miękko otulające sylwetkę, jazzówki zamiast szpilek, biała koszula w połączeniu z jeansami.
Ważne by całość sprawiała naturalne wrażenie. Ubrania idealnie oddające klimat normcore z jesienno-zimowych wybiegów, znajdziemy w nowej kolekcji Autograph, która właśnie trafiła do sklepów Marks & Spencer.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!