Testujemy kredki do oczu

Pupa Multiplay, 43 zł

Zda­niem pro­du­cen­ta:
Uni­wersalna mięk­ka kred­ka do ma­ki­ja­żu. Mo­że być uży­wa­na ja­ko ey­e­li­ner i cień do po­wiek. Wy­po­sa­żo­na w la­tek­so­wą gąb­kę do roz­cie­ra­nia.

Do­ro­ta:

Konturówka ma żelową kon­sy­sten­cję i ła­two się apli­ku­je, za­rów­no we­wnątrz dolnej po­wie­ki, jak i na skó­rze. Na­da­je się rów­nież do cie­nio- ­wania. Ogrom­ną jej za­le­tą jest to, że utrzy­mu­je się przez ca­ły dzień.

"świetna, muszę ją mieć"

Sa­man­ta:

Jest mięk­ka i wy­god­na w uży­ciu. Nie roz­ma­zu­je się i dłu­go utrzy­mu­je na po­wie­kach. Moż­na nią wykonać pre­cy­zyj­ną kre­skę. Idealna za­rów­no na co­ dzień,

"świetna, muszę ją mieć"

Lancome, Le Crayon Khol, 90 zł

Zdaniem producenta:
Mięk­ka wo­do­od­por­na kred­ka do oczu. Ma do­dat­ko­wą gąbe­czkę uła­twia­ją­cą jej roz­cie­ra­nie. Po­zo­sta­je na po­wie­kach przez ca­ły dzień.

Izabela:

Fan­ta­stycz­na! Ma ak­sa­mit­ną kon­sy­sten­cję, nie jest za mięk­ka, przez co ry­su­je wy­ra­zi­ste, rów­ne kre­ski. Na­da­je się za­rów­no do cien­kich kre­sek, jak i smo­ky ey­es roz­tar­tych gą­be­czką. Utrzy­mu­je się na powie­kach na­wet ca­łą noc pod­czas im­pre­zy. Od­por­na na wo­dę, nie roz­ma­zu­je się.

"świetna, muszę ją mieć"

Emilia:Su­perkred­ka! Nie jest za mięk­ka i jed­nym po­cią­gnię­ciem moż­na rów­no­mier­nie ją roz­pro­wa­dzić. Utrzy­mu­je się przez ca­ły dzień.

"świetna, muszę ją mieć"

Smashbox, Limitless Eleyliner, 100 zł

Zdaniem producenta:
Wo­do­od­por­na kred­ka o kre­mo­wej kon­sy­sten­cji. Nie roz­ma­zu­je się i nie ście­ra, na­wet pod wpły­wem wil­go­ci. Utrzy­mu­je się na powiekach do 8 go­dzin.

Agniesz­ka:

Bar­dzo do­bry produkt! Ma mięk­ką kon­sy­sten­cję, nie ście­ra się i nie roz­ma­zu­je pod wpły­wem wil­go­ci. Na­da­je się rów­nież do kre­sek we­wnątrz dol­nej po­wie­ki. Do­dat­ko­wym atu­tem jest do­łą­czo­na tem­pe­rów­ka. Kred­ka jest do­bra, ale po­rów­ny­wal­na z in­ny­mi tań­szy­mi do­stęp­ny­mi na ryn­ku.

"warto kupić"

Alek­san­dra:

Plus za po­mysł do­łą­cze­nia do kred­ki tem­pe­rówki (tylko jest za mała). Za­le­tą ołówka jest kre­mo­wa kon­sy­st­en­cja. Wa­dą to, że kreska zbyt krót­ko się utrzy­mu­je.

"warto kupić"

IsaDora, Perfect Shade Liner, 39 zł

Zdaniem producenta:
Kred­ka do po­wiek o kre­mo­wo--pu­dro­wej kon­sy­sten­cji, z gą­be­czką do cie­nio­wa­nia. Mo­że być sto­so­wa­na ja­ko kon­tu­rów­ka lub ja­ko cień do po­wiek.

Izabela:

Kredka jest bardzo dobra do malowania cienkich kresek. Do cieniowania zbyt twarda, roztarta nie wygląda efektownie, więc nie nadaje się do smoky eyes. Dosyć długo utrzymuje się na powiekach, jednak by kolor był cały dzień tak samo intensywny, wymaga poprawek.

"zastanowię się"

Do­ro­ta:

Za­le­tą tej konturówki jest to, że moż­na jej uży­wać za­rów­no do robienia kre­sek,
jak i cie­nio­wa­nia. Mi­nu­sem jest jej twar­da kon­sy­sten­cja, co zdecydowanie utrudnia malowanie, i brak od­por­no­ści na wil­goć.

"zastanowię się"

ArtDeco, Magic Eyeliner, 54 zł

Zdaniem producenta:
Mięk­ka, kre­mo­wa kon­sy­sten­cja kon­tu­rów­ki za­pew­nia ła­twą i pre­cy­zyj­ną apli­ka­cję. Wo­do­od­por­na i wy­trzy­ma­ła na ście­ra­nie, utrzymuje się cały dzień.

Ewe­li­na:

Re­we­la­cyj­na kred­ka! Utrzy­mu­je się na po­wie­kach przez ca­ły dzień, bez ko­niecz­no­ści po­pra­wia­nia. Jest do­ść mięk­ka i ła­two się nią ma­lu­je kreski. Do­sko­na­ła do pre­cy­zyj­nych linii i do cie­nio­wa­nia smo­ky ey­es.

"świetna, muszę ją mieć"

Aleksandra:

Ogromną zaletą jest to, że długo się utrzymuje na powiekach i nadaje też do brwi. Ma
fajną, niezbyt twardą konsystencję, która ułatwia wykonywanie cienkich kresek.

"świetna, muszę ją mieć"

Revlon, Grow Luscious Lash Liner, 36,50 zł

Zda­niem pro­du­cen­ta:
Kred­ka o mięk­kiej kon­sy­sten­cji, ła­two się roz­pro­wa­dza, za­pew­nia dłu­go­trwa­ły efekt. Za­wie­ra pro­te­i­ny psze­ni­cy i aloes, któ­re od­ży­wia­ją wraż­li­wą skó­rę wo­kół oczu.

Iwo­na:

Kred­ka jest re­we­la­cyjna! Mięk­ka, ale nie ła­mią­ca się, ide­al­na do smo­ky ey­es. Ma­ki­jaż wy­ko­nu­je się bły­ska­wicz­nie i do­kład­nie. Na­wet po ca­łym dniu nie roz­ma­zu­je się i nie od­bi­ja na po­wie­kach. Kolor przez cały czas jest wyrazisty i nie blednie.

"świetna, muszę ją mieć"

Agniesz­ka:

Je­dy­ną za­le­tą jest in­ten­syw­ny ko­lor kred­ki, któ­ry nie bled­nie przez ca­ły dzień. Wada to jej twar­da kon­sy­sten­cja oraz to, że trud­no roz­pro­wa­dza się zarówno na górnej po­wie­ce, ja­k i we­wnątrz oka.

"nie dla mnie"

Bourjois, Khol & Contour, 32 zł

Zdaniem producenta:
Mięk­ką kon­tu­rów­ką ła­two wy­konać per­fek­cyj­ne kre­ski. Aby uzy­skać lżej­szą wer­sję ma­ki­ja­żu,
wy­star­czy ro­ze­trzeć kred­kę na po- ­wie­kach. Makijaż ma lekki po­łysk.

Ewe­li­na:

Kred­ka jest do­syć twar­da, moż­na nią per­fek­cyj­nie na­ma­lo­wać cien­ką kre­skę. Nie­ste­ty, wy­ma­ga po­pra­wek w cią­gu dnia, gdyż kolor bled­nie. Mi­nu­sem jest to, że cięż­ko się ją roz­cie­ra i efekt cie­nio­wa­nia jest nie­za­do­wa­la­ją­cy.

"zastanowię się"

Iwo­na:

Kred­ka utrzy­mu­je się przez ca­ły dzień na po­wie­kach. Mi­nu­sem jest to, że szyb­ko się ła­mie, przez co jest mniej wydajna. Ogrom­ną za­le­tą jest pę­dze­lek, któ­ry uła­twia wy­ko­na­nie ka­żde­go ro­dza­ju ma­ki­ja­żu.

"świetna, muszę ją mieć"

L'Oreal Paris, Infaillible, 31 zł

Zda­niem pro­du­cen­ta:
Wodoodporna kredka do makijażu oczu. Ma miękką konsystencję i gąbeczkę, która ułatwia aplikację. Utrzymuje się do 16 godzin.

Sa­man­ta:

Re­we­la­cyj­na kred­ka! Bar­dzo ła­two się nią ma­lu­je cien­kie kre­ski. Gu­mo­wa gąb­ka uła­twia jej
roz­cie­ra­nie. Dłu­go się utrzy­mu­je i nie blak­nie. Do­dat­ko­wym atu­tem są de­li­kat­ne dro­bin­ki, któ­re roz­świet­la­ją po­wie­ki.

"świetna, muszę ją mieć"

Emilia:

Kredka jest bardzo miękka i dość śliska - łatwo się nią maluje. Niestety, nie utrzymuje się zbyt długo i wymaga poprawek w ciągu dnia. Wadą jest też zbyt delikatny kolor, który na powiekach jest jaśniejszy niż w opakowaniu.

"warto kupić"