Powinniśmy działać zgodnie z intuicją i zdrowym rozsądkiem. Skóra sama nam podpowie, kiedy coś będzie nie tak, np. gdy nie zostanie wystarczająco nawilżona, będzie dawać uczucie ściągnięcia. Jak obciąży się ją zbyt tłustym kremem, zacznie się permanentnie świecić. Skóra nie lubi zmian. Jeśli coś jej służy, nie ma potrzeby tego zmieniać. Może dość konsekwentnie używać tego samego kremu przez dłużysz czas, skóra się nie przyzwyczaja, bierze sobie z niego to, czego potrzebuje.
Jak określić swój swój typ cery? Wystarczy prosty test chusteczki!>>
Jedno zastrzeżenie to pora roku. Wiosną i latem przyda się krem lżejszy, z wyższymi filtrami. Na jesień i zimę - gęsty, ochronny. Skóra zresztą sama to komunikuje, np. przez wysuszenie, podrażnienie. Zmianę kategorii kosmetyku warto przemyśleć mniej więcej co kilka lat - tu w grę wchodzi odpowiednia do wieku profilaktyka przeciwzmarszczkowa.
![]() |
![]() |
![]() |
Estee Lauder Pielęgnacja twarzy | Shiseido Benefiance Krem do twarzy |
Sisley Pielęgnacja twarzy Krem |
Sprawdź ceny ? | Sprawdź ceny ? | Sprawdź ceny ? |
Zawsze podstawą pielęgnacji jest dostarczenie skórze tego, czego jej brak - lipidów i składników nawilżających w różnych proporcjach. Im bardziej sucha skóra, tym bardziej potrzebuje odżywczych lipidów (mniej wody), natłuszczenia, a więc wosków i olejków roślinnych, ceramidów, nienasyconych kwasów tłuszczowych - NNKT. Uszczelniają one naskórek jak spoiwo, dzięki czemu woda mniej z niego odparowuje. Powlekają też filmem ochronnym uzupełniając naturalnej bariery ochronnej.
Zobacz także: 8 codziennych złych nawyków, które niszczą skórę>>
W przypadku tłustej skóry zadaniem kremu jest przede wszystkim dostarczenie nawilżenia, matowienie (tak, działają np. krzemionki, glinki) i uregulowanie złuszczania, za co odpowiadają kwasy AHA czy retinoidy. Błędem jest założenie, że tłusta skóra nie potrzebuje dodatkowo kremu. Potrzebuje, tylko nie może on być zbyt tłusty, obciążający.
Zobacz także: Gdzie najczęściej robią Ci się wypryski na twarzy?>>
W pielęgnacji skóry normalnej najważniejsze jest to, aby utrzymać jej równowagę. Przeważnie starcza nawilżenie takimi składnikami jak mocznik w niskich stężeniach, kwas hialuronowy, gliceryna oraz neutralizowanie nadmiaru wolnych rodników poprzez dodanie antyutleniaczy.
Zobacz także: Metoda pięciu kroków: azjatycki rytuał pielęgnacji twarzy>>
Z potrzeb drugorzędnych dla naczynkowców dobre są kosmetyki łagodzące stan zapalny i wzmacniające naczynia - z pochodnymi rutyny i kasztanowca, witaminami K, C i PP. Absolutnie muszą mieć one wysokie filtry słoneczne, bo światło i ciepło rozszerzają naczynia. Na wrażliwców korzystanie działają wszelkie substancje kojące, np. wyciąg z lukrecji, olejek z nagietka (rumianek często uczula), d-pantenol. A do skóry dojrzałej wskazane są stymulujące peptydy, duże dawki antyoksydantów (koenzym Q10, witaminy E, C) czy retinole. Linie kosmetyczne można między sobą mieszać, czyli np. na dzień wybrać krem zaspokajający potrzeby podstawowe, a na noc zafundować sobie coś na zmarszczki.
Zobacz także: 5 zdrowych nawyków, które odmienią Twoją skórę!>>