Najgorętsze trendy w karnawałowym makijażu

Sylwester jest jedną z niewielu okazji, kiedy możemy sobie pozwolić na wypróbowanie czegoś, na co nigdy wcześniej nie miałyśmy odwagi. Warto jednak przetestować swój nowy look nieco wcześniej, żeby nie być zaskoczoną, gdy coś jednak nie pójdzie po naszej myśli.

 

Makijaż ponadczasowy

Marki kosmetyczne coraz częściej wprowadzają na rynek kolekcje świąteczno-karnawałowe, w których proponują pełne zestawy kosmetyków, co zdecydowanie ułatwia nam planowanie tego, jak chciałybyśmy wyglądać. Pewne złote zasady, obowiązujące w makijażu, pozostają jednak bez zmian. Jeśli wybieramy mocny akcent na oku, odłóżmy na półkę mocną szminkę. Jeśli natomiast nie lubicie czarnych kresek i przydymionych powiek, możecie spokojnie dodać swoim ustom nieco charakteru przy pomocy intensywnej barwy.

Estée Lauder

W tym roku wyjątkowo modne jest złoto. W swojej kolekcji karnawałowej proponuje je nam między innymi marka Estée Lauder w linii Extravagant. To właśnie ten makijaż będzie prezentował się olśniewająco na paniach, które nie boją nosić się czerwieni na ustach.

Dior

Intensywnym blaskiem mieni się także kolekcja  Diora. Dominują tu skrzące się barwy w gamie kolorystycznej - od chłodnego do miedzianego złota. Paleta cieni 5 Couleurs Gold zawiera także głęboką czerń, idealnie współgrającą z pozostałymi kolorami, która nałożona w niewielkiej ilości na zewnętrzny kącik oka, nada spojrzeniu wyjątkowej głębi.

Chanel

Na połączenie czerwieni ze złotem stawia także marka Chanel. Nie jest to jednak tak intensywna czerwień jak u Estée Lauder. Odcień Chanel jest jaśniejszy, przygaszony, wpadający w delikatny róż. Taki kolor będzie idealny dla pań o typowo letnim typie kolorystycznym.

Guerlain

Guerlain proponuje nam idealny kosmetyk dla kobiet, które nie boja się głębokich dekoltów i odkrytych ramion. Kolekcja pudrów brązujących oraz rozświetlających ze złotymi drobinkami sprawia, że ciało kusząco połyskuje.

Yves Saint Laurent

Nieco inną propozycję ma dla nas marka YSL. Nie brakuje tam elementów złota, ale jest ich zdecydowanie mniej niż w wyżej wspomnianych kolekcjach. Tutaj lśnić mają tylko usta, w czym pomogą błyszczyki i pomadki ze świecącymi drobinkami. Cały makijaż opiera się na rozświetleniu cery, a paleta cieni w tej kolekcji to chłodne odcienie błękitu i brązu.

ArtDeco

Ciekawy look, nawiązujący do tradycyjnego wieczorowego makijażu, czyli przydymionego oka, proponuje nam marka ArtDeco. Klasyczne smoky eye to tu czarny cień, mocno wytuszowane rzęsy i srebrzysty cień jako rozświetlenie wewnętrznego kącika oka. Do tego intensywnie błyszczące usta w bladoróżowym kolorze i możemy zostać królową balu! Opis makijażu krok po kroku możecie znaleźć na oficjalnej stronie marki ArtDeco.

 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.