Nasze ulubione blogi makijażowe

Marta, autorka bloga www.trustmyself-make-up.blogspot.com swoją makijażową pasją dzieli się na blogu już prawie 3 lata. Jak sama pisze, świat wizażu ją fascynuje. Jej dzieła charakteryzują się niezwykłą oryginalnością oraz dokładnością.

Marta, autorka bloga www.trustmyself-make-up.blogspot.com

Ulubione kosmetyki autorki bloga www.trustmyself-make-up.blogspot.com w roku 2013?

"1. Baza pod cienie Lily Lolo - multifunkcjonalny kosmetyk. Nie tylko przedłuża trwałość cieni i zwiększa ich nasycenie, dodatkowo pełni rolę korygującą, rozjaśnia cienie pod oczami, jak profesjonalny korektor, a także wyrównuje koloryt skóry powiek. Świetnie ułatwia blendowanie cieni, dlatego polecam tę bazę wszystkim początkującym, którzy mają problemy z rozcieraniem cieni.

2. Make-Up For Ever Aquabrow - wodoodporna farbka do brwi. Nie od dziś wiadomo, że brwi tworzą ramę twarzy. Z Aquabrow podkreślanie brwi nigdy nie było tak łatwe i szybkie! Wystarczy odpowiedni pędzelek, odrobina farbki i wprawna dłoń. Przetrwa nawet intensywny trening na siłowni, nic nie spływa i nie rozmazuje się, za to łatwo się zmywa mleczkiem do demakijażu podczas wieczornej toalety.

3. Sleek Matte Me - płynna szminka o matowym wykończeniu. Jeśli zależy nam na nienagannym makijażu naszych ust, który przetrwa (prawie) wszystkie warunki, propozycja od Sleek jest godna rozpatrzenia. Przetrwa jedzenie (o ile nie jemy nic tłustego), picie, a nawet pocałunki - zupełnie bez uszczerbku! Trzeba co prawda uważać z jej nakładaniem, ponieważ "nie wybacza" pomyłek, ale efekt jest warty zachodu - seksowne, matowe usta."

Makijaże Justyny, która prowadzi bloga www.makijazzowo.blogspot.com są bardzo eleganckie i stylowe. Dzięki dokładnym instrukcjom, które Justyna zamieszcza na swoim blogu, czytelniczkom łatwiej jest je odtworzyć.

Justyna, autorka bloga www.makijazzowo.blogspot.com

Co było hitem kosmetycznym roku 2013 dla autorki bloga www.makijazzowo.blogspot.com?

"Mój ulubiony kosmetyk, którego używałam sumiennie w 2013 to Ziemia Egipska Bikor - produkt kultowy, jest nieodzownym elementem mojego makijażu jaki makijażu na moich klientkach. Produkt świetnie utrzymuje się na twarzy przez cały dzień. Nawet po długotrwałym użytkowaniu, nie zauważyłam aby się ścierał lub robił plamy."

Kasia, prowadzi bloga www.graymaluje.blogspot.com już ponad półtora roku. Pokazuje swoim czytelniczkom makijaże na przeróżne okazje, od klasycznych, które możemy nosić na co dzień, po awangardowe, które świetnie sprawdzą się podczas szalonych imprez! Przy tym makijaże Kasi są niezwykle dokładne i staranne.

Kasia, autorka bloga www.graymaluje.blogspot.com

Co było makijażowym hitem w 2013 roku dla autorki bloga www.graymaluje.blogspot.com?

"Podkład Pierre Rene Skin Balance - świetnie kryjący i długotrwały  podkład o jedwabistej konsystencji i przyjemnym zapachu, zamknięty w szklanym, eleganckim opakowaniu z wygodną pompką. Mój odcień nr 20 Champagne to bardzo jasny, neutralny beż, idealny dla bladolicych, świetnie się sprawdza również do rozjaśniania zbyt ciemnych podkładów! Kosmetyk został niedawno wypuszczony na rynek jako odpowiedź na prośby klientek, które nie mogły znaleźć dla siebie odpowiednio jasnego odcienia podkładu w oferowanych już przez markę (i nie tylko) kosmetykach. Jest to jeden z nielicznych drogeryjnych podkładów skierowany do posiadaczek bladej skóry, dodatkowo w bardzo przystępnej cenie!

Korektor pod oczy Pixie Cosmetics w odcieniu 01 Vanilla Cream - naturalny korektor pod oczy ze składnikami odżywczymi, który świetnie zmniejsza widoczność cieni pod oczami do minimum i rozświetla spojrzenie. Ze względu na wysokie właściwości kryjące może być też z powodzeniem używany do kamuflowania zmian skórnych, wyprysków itp. Piękne opakowanie z lusterkiem, w którym jest zamknięty dodaje mu tylko uroku. Dla mnie jest obecnie numerem jeden!

Baza pod cienie Artdeco - niezawodna baza, która wydłuża trwałość cieni do powiek, oraz świetnie zabezpiecza przed ich blednięciem i rolowaniem się. Sprawdza się w każdej sytuacji - mój pewniak jeśli chodzi o większe wyjścia, imprezy a także upalne dni!"

Małgosia, autorka www.gosia-makeup.blogspot.com jest profesjonalną wizażystą. Uwielbia kolory, więc jej makijaże są wyraziste i radosne. Nie boi się odważnych połączeń i stara się pokazywać swoim czytelniczkom, że makijaż to także zabawa!

Małgosia, autorka bloga www.gosia-makeup.blogspot.com

Jakich kosmetyków do makijażu najchętniej używała autorka bloga www.gosia-makeup.blogspot.com w 2013 roku?

"Dobry kosmetyk to ten, który sprawi, że się od niego uzależnimy i pokochamy w każdym calu. Jako wizażystka wymagam od kosmetyków znacznie więcej i w roku 2013 znalazłam kilka pozycji kosmetycznych, które stały się moimi hitami w makijażu. Ulubionymi kosmetykami w roku 2013, okazały się te, których marek wcześniej nie znałam. Jednym z nich jest podkład w płynie marki Rouge Bunny Rouge Milk Aquarell, który spełnił wszelkie moje oczekiwania, jakie miałam względem podkładów. Charakteryzuje go idealne pokrycie niedoskonałości, a skóra po jego użyciu wygląda świeżo i promiennie. Cenię sobie kosmetyki, które zawierają aktywne składniki oraz minerały, dlatego podkład ten skradł moje serce. Jest idealny pod każdym względem - dba i pielęgnuje moją cerę, a przy tym sprawia, że czuję się wyjątkowo i pięknie. Uważam, że jest to kosmetyk wart uwagi, a dla tych którzy oprócz wspaniałego działania, kochają oryginalny design zachęcam do zapoznania się z bogato zdobionymi kosmetykami marki Rouge Bunny Rouge.

Kolejnym odkryciem roku 2013 , okazały się matowe cienie prasowane marki Glazel Visage. Uwielbiam kolorowe makijaże oczu, dlatego od cieni wymagam bardzo mocnej pigmentacji, przyczepności do skóry oraz trwałości. Produkty te nie zawiodły mnie ani razu. Idealnie współpracują z pędzlami do makijażu. Dzięki nim mogę wykonać wiele makijaży, od bardzo naturalnych po awangardowe nie martwiąc się przy tym, że uzyskany efekt będzie zbyt słaby lub niewidoczny. Dodatkowym atutem tych cieni jest ich szeroka gama kolorystyczna, która pozwala stworzyć coś oryginalnego i niepowtarzalnego.

Moim trzecim ulubionym kosmetykiem do makijażu jest puder w kompakcie marki BIKOR w wersji dla jasnych cer czyli OSLO. Jest to kosmetyk, który łączy w sobie i podkład i puder i nadaje skórze satynowe wykończenie i długotrwały efekt. Jest idealną bazą pod Ziemię egipską tej samej marki. Polecam szczególnie cerom jasnym wręcz bladym. Gwarantowany efekt matu i kryje niedoskonałości.

Ulubionych kosmetyków do makijażu mam naprawdę bardzo dużo, jednak powyższe produkty uważam za najbardziej godne polecenia."