Barbara Falandysz była autorytetem w prawniczym świecie. Z tego powodu była także częstym gościem programów telewizyjnych
Barbara Falandysz prywatnie była związana z Lechem Falandyszem, który zmarł na raka trzustki w 2003 roku. - Kiedy go poznałam, miałam 19 lat, Leszek 36. Przyszedł na moje urodziny w gronie studentów z uniwersytetu. Lubiliśmy go, był bezpośredni i potrafił się bawić. Spodobała mi się jego fantazja, nietuzinkowość - mówiła w wywiadzie dla Styl.pl. To była trudna rozmowa, bo prawniczka opowiedziała w niej jak wyciągała męża z nałogu alkoholowego.
Była matką czwórki dzieci. Gdy w 2003 roku zmarł jej mąż, pani Barbara została sama z czwórką dzieci. Najstarsza córka Wiktoria miała wtedy 18 lat, a najmłodsza Fryderyka "Frytka" - 9.
Będąc gościem w programach telewizyjnych, Barbara Falandysz bardzo często mówiła o swojej chorobie i o walce z rakiem. - Wszyscy umrzemy na raka, oprócz szczęśliwców, którym uda się umrzeć na zawał albo zginąć w wypadku. Ta choroba zatacza coraz większe kręgi. Od śmierci męża zostałam z małymi dziećmi, nie był to zresztą łatwy czas. (...) Choroba przyszła w końcu do mnie, ale moje dzieci są już dorosłe - mówiła o chorobie Barbara Falandysz, będąc gościem w TVN.